3x02 - Chuck Versus the Three Words » Zakończone Seriale » Chuck • seriale forumtv.pl

---

Galeria

Opis:

---

3x02 Chuck Versus The Three Words Ocena 8/10

Odcinek lepszy od pierwszego - bo pierwsze ponownie mogłem ujrzeć Mini Anden i po raz pierwszy obejrzeć Vinni Jones w akcji - bo po drugie Casey wyglądał, jak Obrefiuler świński blondyn - bo po trzecie, gdy główne postacie są zajęte akcją i mniej bawią, to zawsze można liczyć na mistrzowski duet Lester&Jeff.

+Vinnie'go Jones'a nie pochwalę za akcję, ale tylko za dwie sceny - Pierwsza z nich, to, gdy rozmawia przez telefon z Cariną i wali textem - Kocham cię słoneczko, przy czym jego wyraz twarzy i zmarszczone brwi rozbawiły mnie do łez i ta muzyka, wie ktoś, co to za kawałek leci ? I druga scena, to reakcja V.J na wygląd Caseya, no, co, też potrafi zacisnąć jak John




+Morgan... I Would like to say this is that night

+Lasery i orędzie Caseya hmm płakałem ze śmiechu :lol:

+Świetny trening Sary i Chucka.

+Jeff z napisem na koszulce "I like big butts and I cannon lie" :lol: :lol: :lol: Nie wiem, co on tam trzymał w ręce, ale wyglądało to na wiosło do podparcia :lol: i znakomity kawałek w tle.

+Mimo tego, co napisałem, poniżej, że powoli tracę cierpliwość do relacji Chucka i Sary, to przyznaję, że podobało mi się odtworzenie przez Sarę nagrania i to co jej powiedział Chuck.

+Miło znowu usłyszeć Sarę mówiącą po Polsku:-)



-Relację Chucka i Sary niebawem się znudzą i będą powtarzać to, co już z ich ust usłyszeliśmy, a tego powtórnie nie chce słyszeć. Brakuję do tej całej kolebki jeszcze Routha i Kreuk :-(

---

Zapomniałeś wymienić jednego z plusów - Karina i Sarah przebierają się na zaręczyny. Piękne dziewczyny z niebezpiecznymi zabawkami.

Ja nie wiem który odcinek mi się bardziej podobał. Uwielbiam Chucka i dla tego każdy jest dla mnie świetny. Akcja, humor i postacie zarówno pierwszoplanowe jak i drugo. Wszystko jest tu świetne.

Końcówka fajna jak Sarah mówi po polsku. Uwielbiam akie smaczki

Muszę sobie kiedyś powtórzyć pierwszą serię bo prawie w ogólnie nie pamiętałem Cariny. A szkoda bo jest fajna

Najlepsze momenty - Karina i Karl jak mówią do siebie dzióbku i dzióbeczku Świetne ;D I ta scena jak zabił tego gościa po rozmowie przez telefon. Taka radosna atmosfera wszyscy się śmieją i nagle robi tą swoją minę Końcówka też dobra jak Chuck to niego dotarła emocjonalnie. No i to czytanie przemówienia z kartki

Akcja w skarbcu fajna. Intersekt Chucka jest niezły, jeszcze tylko żeby nauczył się go używać. Dobrze że jest Sarah która ratuje zawsze sytuacje. Dobrze też że zobaczyła to nagranie.

Imprezę nerdów świetna. Ci to potrafią się bawić A sceny jak Jeff z Lesterem, a potem Morgan przyszli do Karla i jego chłoptasi to jedne z najlepszych

Końcówka Kariny i Morgana też świetna I to jak się za nią uganiał przez cały odcinek, a ta nawet nie pamiętała jego imienia

Casey jako ojciec Kariny stanęło jednak na wujku I to jego przemówienie. Cudne

Rozmowa pani generał z tym tajemniczym gościem intrygująca. Ciekawe o co chodzi. Obyśmy w następnym odcinku czegoś się dowiedzieli.

---

Kurcze 3 sezon naprawde zmienił się trochę w sceneri więcej

Na poczatek jakim cudem udało się Morganowi wskoczyć do łóżka Karinie ? Co ona chce być jak Sarah? (już to mówiła w 1 sezonie )

Jakie one mają piękne ciała. Ivone widać nie ma wielkich oporów do pokazywania się w bieliźnie na dużym ekranie, w sumie nie ma się czego wstydzić nieźle podobrana muza

Chuck i Intersekt. Widać jak Chuck ma uczucia w równowadze to Intersekt, flashe ma na zawolanie Wkurzała mnie ta sytuacja z Sarą i Chuckiem, zamiast dać mu się wygadać i po kłopocie to dopiero pod koniec odcinka się popłakała (no może za dużo powiedziane ale łzy miała ). Ciężko im się będzie teraz pracować, ona wie, że on ją kocha, ale stawia Spy ponad wszystko narazie, a on już też wie, że ona go kocha, i wie, że ona jest zła, że znią nie uciekł Heh fajnie namieszałem
Tylko, że Chuck nie będzie prawidziwym szpiegiem, bo on się uczuć nie wyzbędzie napewno. Jak na treningu nie dał rady strzelić do kolesia, a jakby to zrobił to Beckman by była zadowolona...

Big Mike is Back Też się zmienił, garniak teraz

Jeffster - bez adnych zmian i to mnie cieszy ! Oni mają taki mały udział w odcinkach, ale jak mają swoje "5min" to je wyskorzystują genialnie
Jaja tez będę jak Chuck i Morgan razem mieszkają możliwe, że w jakimś odcinku Morgan odkryje prawde

Co do mówienia po polskuu to ciężko wypałać, bo tylko za tobą też to "też" fajnie wymawia przez "sz" nie "ż" Po jakiemu Karina gadała czeski?

---

Oj chciałbym być w tym pokoju gdy Sarah i Carina się ubierały tylko bez żadnej broni najlepiej

Big Mike wrócił ale chyba będzie trochę inaczej niż za starych dobrych czasów gdy wszyscy się obijali w Buy More.

Casey jako wujek Johny dobre
Super scena gdy Chuck kradł tą walizkę, tak się namęczył a potem tak głupio się zatrzymał przed drzwiami i uruchomił alarm, potem jeszcze jak mówił do Sarah z tego pokoju a tam 2 bandziorów stoi i się zastanawia o co chodzi
Teraz polegają na intersekcie w akcji, ale Chuck nigdy nie będzie prawdziwym szpiegiem z prostego powodu - nie potrafi zabić.

Pomysł z fontanną alkoholu bardzo fajny.
Genialna akcja jak Carina dosypuje do piwa coś usypiającego i potem po kolei Lester, Jeff i Morgan to piją i padają
Morgan powiedział "nie" Carinie i jak na tym wyszedł, tylko mu pozazdrościć.

Ogólnie mamy dobrego Chucka, który coś popsuje w czasie akcji i potem ładnie to naprawi na koniec.

To teraz pozostaje oglądnąć 3 odcinek, w domu już czeka, jeszcze tylko 4 godzinki

---

Odcinek lepszy od poprzedniego, dużo bardziej mi się podobał. Szczególnie Sarah/Chuck. Jak w poprzednim odcinku mi sie to wszystko nie podobało, to w tym było dużo lepiej. Najlepsza była scena walki i moment, w którym Chuck mówi 'i love you'.

Carina też była fajna, szczególnie mnie rozwaliła końcówka z Morganem. I wogóle ściana z butami...

Casey.

---

Dobry odcinek, fajnie znów było zobaczyć Carine , szkoda , że nie zagości na dłużej , scena gdy wraz z Sarą sie przebierają i uzbrajają świetna ! .
Między Chuckiem a Sarah znów zaczyna sie układać , zwłaszcza po usłyszeniu tego nagrania , Sarze napewno przejdzie .
Lasery były dobre, a Casey rozśmieszył mnie swoją przemową .
Imprezka całkiem niezła , Jeffster chcieli sie napić no i Morgan tez , wszyscy padli .
W BM póki co nic ciekawego , poza radą Mike w sprawie
Cariny .
No i końcówka bardzo ciekawa. Morgan z Carina .

---

Ten trzeci sezon będzie naprawdę mocny...
Carina to chyba moja ulubiona postać epizodyczna Jest nawet lepsza od Jill. Miło było zobaczyć, że nie próbuje wszystkiego zrujnować jak 49-B tylko pomóc swojej przyjaciółce. Wygląda na to, że może zacząć się między nimi układać. Zaczynam poważnie myśleć o uśmierceniu któregoś z nich na samym końcu serii