dodano 23 lis 2006, o 17:56
Myślę, że Kanadę i Tunezję powinniśmy ograć bez starty seta ale w meczach z Rosją i Serbią może być problem. Wiadomo, że pozostałe ekipy z naszej grupy (Japonia, Portoryko i Argentyna) raczej nam nie pomogą, w najlepszym wypadku mogą urwać seta Rosjanom czy Serbom, musimy liczyć na siebie i własne umiejętności.
Co do Rosji, to jest to trochę słabszy zespół niż kilka lat temu ale wciąż potrafiąc kapitalnie grać w bloku, jednak z Rosjanami w ostatnich latach grało nam się dość dobrze i z reguły wygrywaliśmy.
Gorzej z Serbami, którzy nie dość, że są w kapitalnej dyspozycji to jeszcze nie mamy do nich szczęścia, w ostatnim czasie na naszym koncie w meczach przeciwko Serbom jest więcej przegranych meczów niż tych wygranych, to zły prognostyk.
See you in another life, brother...