dodano 2 kwi 2011, o 12:05
A moim zdaniem aktor wcialający się w postać starego Deana zagrał słabo i nie odzwzorował tej postaci, tak jak mógłby to zrobić... Z kolei świetnie zagrał aktor grający Patricka. Jest świetny, do tego ten brytyjski akcent.
Sam udowodnił, że poker to gra szczęścia, a nie umiejętności. Oczywiście umiejętności (poker face i te sprawy
) również się liczą, a szczęście odgrywa w tej grze ogromną rolę...
Rozmowa Deana i Bobbyego na koniec świetna. Mam nadzieję, że Bobby jakimś cudem odzyska jeszcze władzę w nogach, bo szkoda mi go takiego bezradnego, nie mogącego nic zrobić...
Na bieżąco: Dexter, Breaking Bad, Sons of Anarchy, True Blood, White Collar, Fringe, The Vampire Diaries, Californication, Supernatural, 90210, Skins, Shameless, Boardwalk Empire, The Walking Dead, Game of Thrones, Person of Interest, New Girl, American Horror Story, Homeland, Luther
Nadrabiam: That '70s show, The Wire, Desperate Housewives, Castle, Damages
Obejrzane: BH 90210, The X-Files, Prison Break, Lost, Rubicon, The Killing