a więc.
TARDIS-balon, to mnie kompletnie rozwaliło i tylko wytrzeszczyłam oczy jak to zobaczyłam. Nie, nie, TARDIS to niezwykła niebieska budka, a nie jakieś balony


Doctor udający głupka i gwizdanie...



No i smutno mi się zrobiło jak mówił, że towarzysze łamią mu serce...