2x00 The Christmas Invasion (Christmas Special) » Doctor Who » Odcinki • seriale forumtv.pl

---

Świetny odcinek, w kapitalnej atmosferze. Nowy Doctor jest świetny, na pozcątku nie wiadomo było o co chodzi, lecz z czasem wszystko ułożyło się w jedną, piękną całość. Świetnie się ogląało Mickey'ego i Jackie. Świetna była wymieniając wszystkie możliwe rzeczy, których Doctor może potrzebować Albo to całe jedzenie. Zawsze lubiłem panią minister i moja opinia się nie zmieniła. Myślę, że dobrze zrobiła każąc Torchwood rozwalić ten statek. Broniła ludzkości.
I jest coraz więcej o Torchwood...

---

Już lubię nowego Doctora to było do przewidzenia
Ohh Jackie ta to jest rozgarnięta, pink rulez
Nie wiem co myśleć o decyzji pani minister hmm zobaczymy

---

Po prostu pięknie, pięknie, pięknie!!!

Od tego odcinka zakochałem się w tym serialu. Bez dwóch zdań, najlepszy odcinek jak do tej pory.

A nowego Doctora polubiłem od pierwszego wejrzenia i jego pierwszych słów.

Odcinek miał niesamowity klimat, no i efekty specjalne były chyba na wyższym poziomie niż we wszystkich poprzednich odcinkach

Oczywiście stęskniłem się za starym Doctorkiem, ale ten jakby przyćmił wszystko

"Harriet Jones, Prime Minister" Świetnie, że się pojawiła, lecz nie tak świetnie, że na koniec jej relacje z Doc'iem trochę oziębły.

Nic dodać, nic ująć... Po prostu cuuuuuuuuuuuudownie

---

Genialny odcinek, świetny klimat.

Kocham Jackie.

Sprawa z Harriet i wysadzeniem tego statku jest trudna. Szkoda, że Doctor już jej nie lubi.

---

Harriet okazała się zupełnie inna, niż mi się wydawało... Oni się wycofywali! Tak się naprawdę nie robi. Na szczęście sześć słów Doctora i po niej
Nowy Doctor jest super... po prostu super
I jaką ma szafę!
Jackie jakoś przestała mnie irytować, jest nawet śmieszna ogólnie odcinek był śmieszny, to dobrze

---

Świetne! Po prostu świetne
Początek dobry mimo, że mało było Doktora. Troche Rose denerwowała, że w niego nie wierzyła, ale reszta bardzo dobrze się już oglądało. Szczególnie popisy Jackie I te sceny w centrum dowodzenie. I obcy mówili po obcemu Podobało mi się jak w sztabie wszyscy wiedzieli jak wyglądają marsjanie I jeszcze premier WB, a nie prezydent USA reprezentował Ziemię
Nowy Doktorjest wspaniały Genialny miał monolg na statku obcych! I jeszcze ta jego piżamka w której odbywał pojedynek. Niesamowite. I jak dotknął ten przycisk i się okazało, że to ściema Ja lubię nowego Doktora,ciekawe tylko jak będzie się zachowywał w przyszłości
Ziemia jednak nie jest taka bezbronna. Czekam na więcej Torchwood.

---

Wirując choinka była genialna Doktor niestety przespał większą część odcinka, ale ważne że obudził się kiedy było trzeba. I to herbatka mamuśki pomogła
Znów pojawia się Harriet i nawet Torchwood miało udział w akcji, chociaż sami się nie pokazali. Szkoda, że Pani Premier tak sprawę rozwiązała bo chyba skończyło to jej karierę...
Fajny nowy doktor, taki szalony troszkę Walka z obcymi w piżamie i dopiero później wskoczył w marynarkę