Od razu zaznaczam, że oglądałam ten odcinek jakiś miesiąc (?) temu i mogę nie pamiętać wszystkich szczegółów. Jeśli gdzieś mi się coś pomyliło, będę się tłumaczyć. ;)
Klatus napisał(a): Może mi ktoś wytłumaczyć jak Sara zdążyła dolecieć do Panamy, szybciej niż bracia przebiegli kilka kilometrów, to samo Kim?
Mnie nawet nie drażni to, że Sara zdążyła, ale to że w ogóle pojechała! Przecież była oskarżona w sądzie! Pojawił się Paul i pstryk wolna? Bez sensu. To chyba musi trwać!
A nawet jeśli ją tak szybko wypuścili to może sobie lecieć samolotem do innego kraju? Bez żadnego policjanta?
KaruzeL napisał(a):Smiech na sali ten odcinek, uniewinnienie sary i Linca wszystko w jeden dzien, po zeznaniach faceta, ktory nie istnieje w zadnych bazach :P
Dokładnie. Choć może w tej swojej walizeczce miał wszystkie dokumenty dot. tej sprawy? Choć to też lekko naciągane - pozwoliliby mu trzymać tak niebezpieczne dokumenty? Nie sądzę.
lady freak napisał(a):Nigdy nie myślałam, że będzie mi żal Kellermana, ale teraz jego śmierć mnie dobiła... Pomógł Sarze, chociaż wiedział jakie będą tego konsekwencje...
Jego śmierć nie była tak jasno napisana. Może jeszcze scenarzyści nas zaskoczą. ;) (Tak, wiem, naciągam wszystko, ale co mi tam... :P)
zoey napisał(a):a co do tego jak szybko Sara dotarła to jedno ale skad sie wziela na tej łodzi?!?!?! ja wiem że ten młody diler ja przprowadzil ale jak doszło do tego ze sie spotkali i zgadali o Michaelu i Lincolnie?!?!
LOL. Nigdy bym nie uwierzyła w to, że Sara przypadkowo spotkała tego dealera na ulicy. ;D Ja to sobie tłumaczę tym telefonem Michaela do Sary kiedy kazał jej
uważnie słuchać.
Przecież nie pokazali nam co dalej powiedział. :)
Tak w ogóle to żal mi tych
pieciu milionów :( Linc, zostaw na razie brata, płyń po kasę! Potem dasz komuś w łapę i sprawa załatwiona. Chyba, że już je woda zniszczyła (buuu...)
Z tego co wiem to serial miał się kończyć właśnie na ostatnim odcinku drugiej serii. Cała ta Sona wygląda na lekko nieprzemyślaną sprawę tylko po to, by móc dalej ciągnąć PB. Zobaczymy jak scenarzyści się z tego wyplączą. :)
Mimo skopanych ostatnich odcinków - zawsze będę oglądała PB.