7x08 - Argentina » Dexter » Odcinki • seriale forumtv.pl

---

Dobry odcinek, dużo się działo.
Wreszcie pojawili się w odcinku Astor i Cody, o których od dawna nie było nic słychać. Okazuje się, że Astor pali trawkę..ile ona ma lat? Bo już nie pamiętam..16?
Hannah, wie o dzieciakach Dex'a.
Debra zrozumiała, że Hannah i Dexter coś łaczy, a potem powiedziała mu o swoich uczuciach. Ten cały wątek z miłością brata do siostry jest dziwny i już myślałam, że pójdzie w niepamięć po poznaniu prawdy o Dexterze. Sto razy bardziej pasuje on do Hannah niż do własnej siostry (bo to by było najbardziej poch..nione kazirodztwo).
Kto by pomyślał, że Victor był chłopakiem Izaaca? Właściwie ja podejrzewałam, że są jakoś spokrewnieni. A tu taka niespodzianka.
Już się nie mogę doczekać kolejnego odcinka. Czy Dexter zabije Izaaca? Jak się ułoży między nim a Deb i Hannah? Na pewno będzie ciekawie..ahh jeszcze zapomniałabym o jednej bardzo ważnej sprawie - La Guerta już chyba wie, że Dexter jest Rzeźnikiem z Zatoki.

---

Masterpiece!
Zacznę od Deb i Dexa. Dexter powiedział jej, że nie może zabic Hannah i w tym epizodzie też zostało powiedziane dlaczego. Do tego jeszcze Debra powiedziała Dexterowi, że jest w nim zakochana. Ogólnie cała ta scena mi się podobała, Debra płaczę, a Dexter miał minę, jakby w ogóle go to nie ruszało.

Wątek z Astor i Cody mimo wszystko był naprawdę fajny. Może nie za ciekawy, ale taka odskocznia dobrze zrobiła serialowi. Bardzo dobre sceny na plaży. Hannah dowiedziała się, że Dexter ma dzieci. Astor paląca trawkę? Dobre! Choc najlepsze i tak było, jak na końcu Debra sobie usiadła z nią i zapaliła.

Wątek z Isaaciem też niezły. Jego mafia chciała go zabic. Do tego Dex uratował mu życie, a i tak go nie zabił. Dowiedzieliśmy się też, że Victor był jego chłopakiem. W sumie tego można było się domyślic już wcześniej.

Batista kupił (czy tam wypożyczył) knajpę. Też niby nic nie wnosi, ale nawet całkiem fajnie.

Laguerta idzie dalej ze swoją sprawą. Już mniej więcej wie, że to Dex najprawdopodobniej jest Rzeźnikiem z zatoki. Za długo to ona nie pożyje. Do tego Debra nic nie wie, bo jakby już nie jest "wtajemniczona".

---

Masterpiece to przesada, ale trzeba przyznać, że całkiem nieźle się to ogląda. Podoba mi się jak prowadzone są wątki, że wszystkie dotyczą Dextera i jego mrocznej strony. Hanna mówi o potrzebie zabijania, Issac o zemście, Debra o morderstwach i miłości. Na prawdę wszystko to ze sobą ładnie współgra i się przeplata. Średio mi się jednak podobało to, że Issac okazał się zakochanym gejem i stąd wzięła się ta zemsta. Jednak ze względu na tą rozmowę w barze o Ricie i miłości jestem skłonny to wybaczyć. Muszę też pochwalić Jennifer Carpanter - świetnie zagrała rozpacz Debry, a to jej wyznanie miłości wspaniałe + ten stary, wyobcowany Dexter. Było też kilka innych całkiem fajnych scen np. ta z Masuką albo z Astor jak Debra bierze od niej bucha. Nie będę mówił że to jeden z najlepszych odcinków Dextera, ale po ostatnim sezonie ten jest dla mnie powrotem do korzeni mimo, że Dexter nie zachowuje się zbytnio jak Dexter. Mam radochę podczas oglądania czyli jest dobrze! Jest też LaGuerta, która coraz bardziej zbliża się do Dextera, coraz ciekawiej się robi.

---

Dobry odcinek.

Biedna Debra. Kocham Jennifer!

Dobra rozmowa Isaaca z Dexem, podoba mi się ten wątek. Tak samo jak wątek Hannah.

I LaGuerta jest niemal pewna... wow.

---

A więc Dexter zabił kochanka Isaaca. Hm.
Załamanie Debry wyszło świetnie. Dex mówi jej, że ma uczucia do Hannah, a ona przyznaje, że była w nim zakochana. Średnio mi się podoba ten pomysł i mam nadzieję, że już jej przeszło.
Hannah dowiedziała się o dzieciach Dextera. Nie dziwię się, że trzymał je w tajemnicy przez nią.
LaGuerta wpadła na trop Dextera, ciekawe gdzie ją on poprowadzi.