6x12 - False Positive » How I Met Your Mother » Odcinki • seriale forumtv.pl

---

Genialne! Za takie odcinki kocham ten serial. Kolejny raz dostaliśmy odcinek z zachwianą linią czasową co jest jak najbardziej na plus. Wprawdzie mało było Teda, ale odegrał on kluczową rolę Ładnie wszystkich ustawił do pionu i oczywiście najlepiej wiedział co inni chcą :}
Jednak Lily nie jest w ciąży. Trochę szkoda, ale nieźle z Marshallem i tak panikowali. I te świetne wymiany myśli No i oczywiście to jak spokojnie w barze wyglądali.
Barney w diamentowym garniturze I ta jego mania dawania. No i Charity
Robin też dobra była jako laska od monety I ta jej cała kłótnia z Tedem albo przypomnienie zeszłego sylwestra No i ostatecznie została dziennikarką. Fajnie w okularach wyglądała no i to jej zdjęcie na legitymacji
Punchy też dobry jak panikował Fajne są jego sceny z Tedem. Szkoda tylko, ze ślub najpewniej w finale.

---

zgadzam się, świetny odcinek uwielbiam to cofanie się w czasie i pokazywanie historii z kilku perspektyw.
Fajnie, że Robin zmieniła pracę i Barney oddał swoje ukochane garnitury Lil i Marsh mieli świetny przyspieszony kurs przygotowawczy do dzieciaka: poradniki, malowanie ścian, a słuchawki to już w ogóle były najlepsze
Ted to jest taka rządzidupa ale w sumie taki jego urok i pomaga tym innym fajnie się wkurzył i roztrzaskał ten domek i 5sekundowa rozmowa z Punchym na końcu też świetna

---

Zgadzam się z poprzednikami, świetny odcinek! HIMYM ostatnio trzyma naprawdę bardzo dobry poziom!
Cała sprawa z "niedzieckiem" Lily i Marshalla była świetna. I te rozmyślania Robin i Barneya gdy dowiadywali się o ciąży i nie-ciąży.
Ted pokazał, że będzie i jest znakomitym drużbą.
Fajnie, że Robin zmieniła pracę, czekam na jakieś ciekawe sceny z jej udziałem.
Barney i jego garnitury. "Diamond Suit Up!"

---

Super, To jest pierwszy z odcinków, ktory od dłuższego czasu oglądałem w całości, bez przewijania! Cały odcinek ładnie ułożony, ciekawy.
Lilly i Marshal - ciążą, kurcze niech jeszcze nie brną w to dziecko tak szybko, nie chce żeby 7 sezon był ostatnim Bo na pewno 7 będzie i juz z dzieckiem chyba...
Ted - końcu jak facet pod koniec odcinka
Barney - lol diamentowy garniak - tego jeszcze nie bylo hehe i jego świąteczne życzenia!!! Fuck, że nie oglądałem tego tydzień temu tylko dopiero dzisiaj
Robin - jak mówiła o tym za mąż pójściu juz myślałem, że ma na myśli Teda. Czemu oni, serial tak się oszukuje ? Przecież ewidentnie do siebie pasują! Ja nie wiedzę ich na koniec serialu oddzielnie tylko razem. Kurcze, ale bym chciał, żeby jakimś cudem ta współlokatorka tej byłej Teda, przyszła matka jego dzieci to Robin - tylko nie mam pojęcia jakby to zrobili Same zwroty ciocia Robin mogą pod koniec serialu poprostu powiedzieć, że to było takie "zamieszanie" tylko