dodano 6 lis 2011, o 17:36
Wreszcie! Wreszcie się dzieje. I zapowiada się na to, że może wreszcie coś poszaleje w tej serii.
Red John powraca w wielkim stylu. Zastanawiałam się kiedy to nastąpi i muszę przyznać, że moment idealny. Mam też wielką nadzieję, że teraz serial się rozhula troszkę, bo Mentalista na prawdę potrzebuje kopa w tej serii.
Sprawa sama w sobie też była bardzo dobra. Jane pracujący nad zabójcą sam, brak jakichkolwiek dowodów, brak możliwości sprowokowania czy złapania na gorącym uczynku. I kiedy już zdawało się się morderca pójdzie wolno w świat - o ironio - RJ pozbył się go, tym samym powracając do gry. Bo na prawdę mam nadzieję, że to BYŁ Red John. Dość już tego kluczenia między pionkami podszywającymi się pod głównego zbrodniarza. Ciekawa jestem co teraz będzie z Patrickiem skoro został uniewinniony tylko dlatego, że ława była mu wdzięczna na zabicie zwyrodnialca. Który jak się okazuje jest jak najbardziej żywy i aktywny. Myślę, że powtórzenie motywu z więzieniem to byłaby przesada, ale zobaczymy co tam twórcy dla nas mają.