2x04 - A Beautiful Mess » TOP 5 » Shameless • seriale forumtv.pl

---

Rewelacyjny odcinek!
Pojawienie się żona Craiga mnie bardzo zaskoczyła. Gonitwa z kijem i schowanie się Fiony pod stołem w domu Sheili. Oraz zacieszony Frank.
No i później wpadnięcie Craiga i proszącego o wybaczenie.
Impreza Deb była świetna. Mały Hank jest dobry. Ciekawe jak dalej potoczą się jego losy...i Debbie.
Lip dalej kombinował, co by tu zrobić, aby Karen zerwała z Jodym. Wychodzi na to, że Jody to naprawdę równy gość.
Wysłanie Maddy do Jody'ego przez Lipa było interesujące, a to jak to się skończyło...Karen ładnie i słusznie skopała dupę Lipa. Ale co z dzieckiem? Jest w ciąży?
Frank i jego próby zatrzymania Sheili w domu. Akcja z lugerem lub kolesiem bez ręki. I ta cudowna końcówka i Frank na kolanach dziękujący Bogu. Mistrzostwo!

---

Jak zwykle świetny odcinek.
Biedna Fiona nie spodziewała się tego co na nią spadło. A dostałą jej się wściekła żona... A co prawdziwy kataklizm. Gonitwa z kijem i ukrywanie się po domach - bosko
Craig to straszny mięczak... Aż szkoda słów na niego. Że też Fiona zawsze trafia na takich.
Biedna Debbie, za dużo stresu no i nie wyszło jej to na zdrowie... Impreza niezbyt udana, ale Deb wpadł w oko Mały Hank. Ciekawe czy coś z tego będzie.
Lip dalej stara się jak może żeby odsunąć Jodyego od Karen. Już czas żeby sobie opuścić, bo na Jodyego raczej nic nie znajdzie. No i na prawdę posunął się za daleko w swoich staraniach.
I wspomnienie o dziecku - Karen w ciąży...?
Biedna Sheila. Kiedy już udało jej się wziąć swoje życie w swoje ręce coś takiego się musiało wydarzyć. Akcja epicka, a scena z Frankiem na kolanach - mistrzostwo.