1x07 - John May » Zakończone Seriale » V • seriale forumtv.pl

---

Ryan zabił Johna Maya! Nie spodziewałem się, że jest martwy. Widać, że cała moc tkwi w symbolu.
Georgie nie żyję. Dobrze, że nie będzie akcji z odbijaniem. Trochę nudne z nim sceny były.
Starcie z Przybyszką fajne, tak jak zestrzelenie kulki przez Eryke
Telenowela z Ty'em się ciągnie. Szkoda bo to najgorszy wątek serialu. Jeszcze się okaże, że jakiś przybysz jest jego ojcem...
Val znalazła sejf Ryana i od niego uciekła. I jeszcze widziała zdjęcia płodu, oby tylko nie poszło do kliniki Przybyszy.

---

Kurde, zawiodłem się na tym odcinku, liczyłem, że John May żyje i pokaże Przybyszom na co go stać. A tu okazuje się, że już 10 lat nie żyje i zabił go Ryan.
Val znalazła rzeczy Ryana i co najważniejsze zdjęcie płodu, ciekawe, gdzie teraz z tym pójdzie.
Georgie dał radę, widać było, że nienawidzi Przybyszów całym sercem. Dobrze, że Joshua dał mu odejść.
Tyler i jego problemy, dajcie spokój! Jak mnie wkurza ten wątek, jedyny plus to możliwość popatrzenia na aktorkę, która gra Lisę. Mogę się założyć, że wyjdzie jeszcze coś z jego ojcem, okażę się, że jest Przybyszem czy coś. Najgłupszy wątek...