Firefly » Nasze seriale • seriale forumtv.pl

---

chyba był tylko 1 sezon tego serialu?
szkoda bo serial był naprawdę dobry
a potem film "Serenity" zrobili i skończyli

---

Tak tak Serenity wlsnie zobaczylem Fajne ale jednak nie az tak fajne jak serial chociaz przynajmniej cos sie wyjasnilo

---

tylko, że oglądając serial wydaje się, żę powinno chodzić o coś innego niż w filmie
no i w serialu był jakiś pastor, kapłan czy ktoś taki, zrobili z niego kogoś waznego w jednym odicnku i tego nie wytłumaczyli, to mnie wqrzyło najbardziej

---

O, nie zauważyłem tematu i założyłem nowy... nie można tego jakoś skleić?

---

Serial zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Duży plus to brak obcych ras i innych kosmicznych gadów. Jak widać dało się stworzyć dobre s-f bez obcych ;-)
Świetnie dopracowany scenariusz, porywająca fabuła, ciekawe postacie (choć kapitan Reynolds zaczynał mnie już trochę nużyć swoją osobą).
Dziwię się że zarżnięto tak dobry serial i to nie byle kogo a mistrza Whedona , no cóż nie pozostaje mi nic innego jak sparafrazować Obelixa i napisać ale głupi ci amerykanie :-/

Serenity wyjaśnia wiele, ale nie wszystko :-/
Ciągle wiele zagadek nie pozostaje rozwikłanych, a kilka wątków niedociągniętych do końca.

---

REWELACJA! Jestem uprzedzona do seriali sf, ale to było przegenialne. Dziś jeszcze obejrzałam film, który, o mamo, jest rewelacyjny także. Baaardzo rzadko spotyka się dobre filmy na bazie seriali. Odcinka Jaynestown nie wykasuję NEVER

A tylko jeden sezon, bo głupi fox wyemitował odcinki w złej kolejności

Tylko łaj Shepherd Book musiał zginąc w filmie

---

Dorwałem dysk kogoś i tam było firefly w super jakości.
Serial fajny, dobre efekty ale tak jakby fabuła była pomieszana. Troszkę trudno zaskoczyć wątek główny, który jest niepotrzebnie olewany.
5 odcinków obejrzałem narazie. Jednakże jest kilka niedociągnięć np. dlaczego ludzie maja taki szacunek do "Towarzyszek" czyli po naszemu prostytutek.
Jedna z nich jest towarzyszką na statku tytułowym SERENITY.

---

ostatnio oglądałem film nie widząc wcześniej serialu
apetyt się pojawił i obejrzę cały sezonik :-)
film pewnie łączy wiele wątków w jeden dlatego na początku było ciężko załapać ale później się rozkręcił

---

Wielka szkoda, że tak świetny serial skończył ledwo na pierwszym sezonie.. Jak dla mnie szkoda, że zrobili ten film. Ponieważ skrócili całą historię i wyjaśnili dużo rzeczy. I teraz już tego serialu nie wznowią. A sądzę, że byłaby taka szansa.
No cóż.. to pora wrócić do stargate..

---

Kolejny maraton za mną. Już chyba po raz 4 czwarty ten serial obejrzałam i ciągle jest tak samo wspaniały. To jedna z tych rzeczy, do których mogę wracać i wracać i wracać. I aż się zdziwiłam, że mnie jeszcze w tym temacie nie było
Wspaniałe przedstawienie przyszłości - nie ma żadnych obcych i udziwnień. Po prostu ludzie rozmieszczeni po ogromnej ilości planet i księżyców. Według mnie bardzo prawdopodobna wizja - przynajmniej spośród wielu filmów i seriali sci-fi.
Genialne postacie. Mal jest wspaniałym kapitanem, Zoe i Wash tworzą piękną parkę, Kaylee to takie słoneczko, Inara i Book też mają swoje momenty, no i najważniejsze postacie Simon i River - po prostu shiny
Wielka szkoda, że serial anulowano bo miał ogromy potencjał a i Joss Whedon miał genialną wizję co udowodnił na tyle na ile pozwoliło mu Serenity.
Gdzieś tam jeszcze tli się jakaś malutka iskierka nadziei na kontynuację 'cuz no power in the verse can stop us