7x13 - I'd Rather Be In Philadelphia » Gilmore Girls » Odcinki • seriale forumtv.pl

dodano 1 lut 2007, o 23:34

W szpitalnej poszekalni Lorelai, Emily i Rory z niepokojem czekają na informacje o stanie zdrowia Richarda, który prowadząc zajęcia na Yale miał atak serca. Kiedy Logan dowiaduje się co się stało, pożycza helikopter, aby być przy Rory, Natomiast Christopher, z którym wcześniej Lorelai odbyła poważną kłótnię nie odbiera swojej komórki mimo wielu pozostawionych na niej wiadomości od Lor.
Lorelai, zdegustowana pragmatycznym podejściem Emily do operacji męża odbywa z matką rozmowę, podczas której przekonuje się, że Emily wcale nie jest tak bezduszna, jakby to mogło wydawać się na pierwszy rzut oka.
Niespodziewanie do szpitala przyjeżdża Luke, który usłyszawszy od Babette informację o Richardzie, natychmiast przyjeżdża wesprzeć Lorelai. Kiedy Lorelai rozmawia ze swoim byłym narzeczonym, w szpitalu pojawia się Chris...

Data emisji: 6 luty 2007

***
Logan! LOGAN!

Pożyczył helikopter, żeby być z Rory *_* I jak powiedział jej, że nie ma miejsca, w którym wolałby teraz być bardziej... Ale zdecydowanie za mało go było w tym odcinku

I Chris... Przy całej mojej sympati, to CO ON SOBIE DO CHOLERY WYOBRAŻA?! Nie dośc, że nie był przy Lorelai, kiedy ta go potrzebowała, to jeszcze jak śmiał powiedzieć do Luke'a, że powinien wyjść?! Naprawde przegiął. I mimo, że wolałabym, żeby małżeństwo L/C potoczyło sie inaczej, to niestety chyli się ono ku końcowi

I Michel był niezły

dodano 20 lut 2007, o 19:10

Chris - lol. Zachował się jak idiota. Nie być przy własnej żonie, kiedy jej ojciec jest w ciężkim stanie w szpitalu, a potem ten tekst do Luka

Zachowuje się jak pięcioletnie dziecko, któremu odbierają ulubioną zabawkę i stawia jakieś fochy, jakby nie wiadomo, kim był. Szkoda słów. Wszyscy przy niej byli, dzwonili, martwili się, a on? On rozmyślał o rzekomym uczuciu Lor do Luka, które sobie wymyślił w tej swojej głowie, żeby tylko problemy robić. A ja się dałam nabrać, że może się zmienić i wydorośleć.

Logan

Na niego zawsze można liczyć.. i w końcu się pojawił, bo już go barrdzo brakowało w poprzednich odcinkach

Paul Anka wymiata

Boi się schodów :what:

Biedna Babette

dodano 8 maja 2007, o 17:34

haha, fani Chrisa nawet tu go nie lubią

jak fajnie

no i z tym tekstem do Luke'a to przesadził.
heh, Emily chciała pomocy Luke'a

dodano 21 cze 2007, o 03:59

Chrisa nie było, bo nie wiedział, nie odbierał telefonów i wiadomości od Lor albo z tego powodu, że był obrażony, albo był zwyczajnie zajęty, a gdyby wiedział co się dzieje na pewno by przy niej był. No i jego reakcja na obecność Luke'a w szpitalu była oczywista, po tym jak pokócili się z Lorelai o Luke'a, pierwsze co widzi jak wchodzi do szpitala, to właśnie Luke, nie zdziwiłabym się, gdyby się odwrócił na pięcie i wyszedł stamtąd.

dodano 21 cze 2007, o 07:41

Chris powinien być zły na Lorelai jak coś a nie na Luke'a. Co Lorelai ma zrobić? powiedizeć Lukowi żeby się nie odzywał do niej, żeby nigdy nie przychodził? Chris zaczynał kłótnie, może i miał powód, ale ani razu nie dał Lorelai szansy żeby wszystko wytłumaczyć.
Chris zachowuje się jakby Luke był źródłem całego zła na świecie

Trish napisał(a):nie zdziwiłabym się, gdyby się odwrócił na pięcie i wyszedł stamtąd.

a myślałem, że podobno Chris dorósł

dodano 21 cze 2007, o 13:03

Luke nie miał prawa tam iść, nie są już razem z Lorelai i powinien się trzymać możliwie z daleka od niej, tym bardziej, gdy Luke i Chris są w takich stosunkach w jakich są, Luke tak jakby chciał sprawić Lorelai kłopoty z mężem. Wiem, że tylko chciał być przy niej i jej pomóc, ale teraz ma od tego Chrisa [a to, że jego nie było to oddzielna sprawa] i Luke powinien był powstrzymać odruch pójścia do szpitala.

Widać jeszcze nie przywykłam do dorosłego zachowania Chrisa, alby zbyt przywykłam do dziecinnego zachowania Luke'a i nie doceniłam Chrisa, który zachował się dorośle i zamiast się obrazić i pójść sobie [do czego miał cakowite prawo], to jednak wszedł

dodano 21 cze 2007, o 13:54

yyy, dlaczego niby Luke nie miał prawa tam być?
był przyjacielem Lorelai przez 10 czy 11 lat, Luke musiał zaakceptować, że Chris będzie w życiu Lorelai jak chciał z nią być, teraz Chris powinien tak samo zaakceptować, że Luke zawsze będzie przyjacielem Lorelai
Luke zawsze rzucał wszystko i biegł na pomoc Lorelai jak tylko potrzebowała, to, że im nie wyszło nie powinno być problemem( chyba, że dla nich), Emily nie miałą nic przeciwko temu a przecież ona Luke'a nie lubi
no i to sprawa między Lorelai i Lukiem, Chrisowi nic do tego. I gdzie dziecinne zachowanie Luke'a?
a gdyby Chris zobaczył Luke'a w szpitalu i sobie poszedł odrazu to by było bardzo dziecinne zachowanie, chociaż to jego zachowanie w stosunku do Luke'a tez było dziecinne. Luke nie jest tym, który powoduje jego nieszcżęście, zawsze było raczej odwrotnie.

dodano 21 cze 2007, o 13:59

Gdy miałeś z kimś wziąść slub, a teraz już nie jesteście razem, to usuwasz się z jego życia [nie da się po czymś takim być po prostu przyjaciółmi]. I niby jakim cudem Chrisowi nic do tego, jest jej mężem i miałby nawet prawo poprosić Lorelai, aby się z Luke'iem w ogóle nie widywała [nie mówię o wpadaniu na siebie na ulicy].
No a Luke często się zachowuje dziecinnie, chociażby nawet jego pójście do szpitala można nawać dziecinnym w takim kontekście, że dorosła osoba zastanowiłaby się najpierw czy powinna coś zrobić, zanim to zrobi.

Popularne wątki w tym miesiącu	Kategoria	Odwiedzin
Wyniki ankiety - seriale do działu TOP5	TOP5
Seriale, które nie powinny zostać skasowane	Forum ogólne
Endometrioza bóle	Off-topic	56

7x13 - I'd Rather Be In Philadelphia » Gilmore Girls » Odcinki • seriale forumtv.pl

7x13 - I'd Rather Be In Philadelphia

Kto przegląda forum

Grupy społecznościowe

Reklama