dodano 15 cze 2013, o 18:36
John się zajął swoim dawnym TO i bardzo dobrze. Facet się stoczył a on mu pomógł tak jak kiedyś Ben pomógł jemu.
Wizyta u ojca była straszna - wolał widzieć syna martwego niż geja i zgwałcił jego dziewczynę bo John nie mógł jej dać tego na co zasługiwała. Łał.
Lydia coraz bliżej z ojcem dziecka i w sumie może to nie najgorzej - przyda jej się każda pomoc w wychowaniu Christophera.
Sumienie zżera Sammy'ego i okazuje się, że Ben wiedział o tym, że on zabrał kamerę. Teraz faktycznie tylko ją zniszczyć i powinno być ok.
Scena ze skoczkiem straszna - Ben go ściągną, a okazuje się, że ona zabił swoją rodzinę. I psa.