3x15 - Trust and Blood » Heroes » Odcinki • seriale forumtv.pl

---

Gorszy od poprzedniego, ale może być. Złapali Tracy, ciekawe. Hiro/Ando/Matt/Mohinder/Peter. Szkoda Daphne... Claire sobie siedzi w domku, ciekawe kto tak do niej pisał te esemesy... Sylar znalazł sobie koleżke, nowy duet do zabijania? Ogólnie to nudny odcinek, troche informacyjny.

---

Mi się podobał, Herosi zaczynają wracać do "normalności" z 1 sezonu. W sumie fajnie się potoczyło wszystko, oprócz śmierci Daphne. A teraz moje spostrzeżenie po odcinku, każda postać Herosa to postać, która pojawia się regularnie od 1 sezonu albo postać całkiem nowa wprowadzona dopiero od niedawna w połowie 3 sezonu. Tyle tych postaci nawpierprzali nowych w 2-gim i 3-cim sezonie i wszystkie zostały zabite albo się ich jakoś pozbyto. Bezsens. I niech wreszcie ktoś zabije babcię Petrelli Angelę, bo nadal nie mam pojęcia, po jaką cholerę ona występuje w tym serialu.

---

Hmm, Sylar z nowym ziomalem. Może być niezły team. Mam nadzieję że będą dwie drużyny przeciw Natowi, Peter z jedną, Sylar z drugą i same między sobą też nie będą miały ciepłych kontaktów. Byłoby miło. Szkoda że Pete ma taką cienką moc... Fajny był ten odcinek, przemowa Petera mi się podobała pod koniec.

---

szkoda Daphne i cały ten główny wątek mi się nie widzi, jedyne co jest dla mnie ciekawe to wycieczki Sylara

---

No Sylara nawet polubić mogę teraz, ale wcześniej go nie znosiłem. Aha, wiedziałem że przeżył.

---

Sylar został mentorem i ma swojego pierwszego ucznia. Chociaż pewnie i tak go zabiję, albo ojciec go do tego zmusi. Podobała mi się końcówka, taka zapowiedź tego co się wydarzy - zaszczucie bohaterów, Hiro znowu uda się po miecz, Claire będzie zgrywać bohatera, Nethan będzie oszukiwał się że robi dobrze, a Angela ... no właśnie nie wiadomo co zrobi. Może przyłączy się do Pitera. Szkoda trochę Daphne, ale dobrze że zabili akurat ją a nie kogoś innego. Chociaż mszczący Matt mi się nie podoba.