dodano 10 gru 2008, o 16:51
Epps wrócił.
Uwielbiam tego pana.
Te prezenty były naprawde nieźle wymyślone.
Serce w pudełku, karteczka dana synowi Booth'a, choroba Cam, bomba i włamanie do mieszkania by zabić w końcu Bones. Niezły był. Bardzo dobrze, że już nie żyje. Znów by sie to ciągnęło i ciagnęło, a tak to już definitywny koniec.
Nowy wizerunek Zacha jest świetny.
Ale najlepsza scena była jak ten proszek z czaszki sie ulotnił, Cam upadła i biała piana...
Szkoda, że nie będzie już B/C.
Chociaż czy kiedykolwiek był ten związek? Nie wydaje mi sie, żeby Booth coś do niej czuł.
Debra fuckin' Morgan
do nadrobienia: the good wife, ahs, 30 rock, parks and rec, the shield, justified, mad men, house of cards, sopranos, 6fu, fnl, arrested dev;
big c, west wing, nip/tuck, weeds, qaf, ally mcbeal, in treatment, big love