Postdodano 14 gru 2013, o 00:33

2x09 - Three Ghosts

Spoiler:


--------------------

- były odcinki lepsze, ale było też dużo gorszych. Jakoś tak mam, że Arrow jest pierwszym serialem jaki odpalam, ale przeważnie po odcinku jestem rozczarowany i jest sporo elementów do których mogę się przyczepić. Oczywiście tak było i tutaj, ale odcinek i tak wypadł bardzo pozytywnie. Przede wszystkim raziła mnie Arrorowa edycja Teen Titans i ich współpraca z Lauriel. Straszna prowizorka i sceny wybitnie nie przekonujące. Jakoś scenarzyści nie mogą stworzyć dla nich dobrych wątków
- na szczęście inne rzeczy nie zawiodły. Sceny na wyspie jak zwykle wspaniałe. Trudna decyzja Olivera, śmierć Shado i zmartwychwstanie Slade. Jestem pod ogromnym wrażeniem jak niektóre postacie są tutaj prowadzone i jak scenarzyści próbują zmylać widza. Nie wiadomo kto rzeczywiście przeżył, a kto zginął. Jednak z dwojga złego to chyba wolałbym żeby wątek Shado się jeszcze nie kończył. Nie podoba mi się też, że siłą napędzającą ważne wątki są wątki miłosne. Ten serial byłby o wiele lepszy bez tego typu pomysłów. Jednak pojawienie się Slade, który tak na prawdę rządzi w Starling City to genialny pomysł. Nie mogę się doczekać starcie dawnych znajomych. Zarówno w teraźniejszości jak i na wyspie. Najlepiej odcinek po odcinku. Zapowiada się też, że będzie to główny wątek drugiej połowy tego sezonu czyli Rasha'al Gula można się spodziewać w trzecim. Dobrze!
- Roy z mocami - to wygląda interesująco. Jakie będą efekty uboczne? Czy Ollie będzie w stanie go kontrolować czy nie będzie takiej potrzeby? Co z Cyrusem? Co się tak na prawdę z nim stało. Czytałem, że w serialu ma się pojawić Salomon Grudny, w tym odcinku tez były referencja do niego. Czyżby więc to on?
- i na koniec o Flashu i Barrym. Wciąż nie mogę się przekonać do tej postaci. Jest męskim odpowiednikiem Felicity, ale brakuje mu wdzięku przez co jest irytujący przez co i ona wychodzi blado. Dlatego nie mogę się przekonać do tej postaci. Jego origin wyszedł dobrze. Ładnie wizualnie (zresztą jak cały odcinek), ale trochę za dużo w tym wszystkim przypadku