2x08 The Impossible Planet (1) » Doctor Who » Odcinki • seriale forumtv.pl

---

Ehm... to jest jedna z tych historii w DW, o których wolę zapomnieć, że się wydarzyły No bo c'mon, Szatan? Plus oczywiście oni nie wiedzą kiedy przestać i kontynuują swoje najgorsze pomysły, więc zaadaptowali Abaddona do TW później. Ale nevermind.
Świetna jest ta początkowa scenka, gdzie oni myślą, że zostaną kolacją dla Oodów I czarna dziura była nice

---

haha, tak, ta scenka jest genialna, zapomniałam o niej napisać
Może i sama idea odcinka o Szatanie fajna nie jest, ale i tak uważam, że odcinek był ciekawy.

---

Podobało mi się nawet. Drugi już dwuodnickowiec w drugim sezonie. Pomysł z Szatanem nie był takki zły, odcinek wciągał. Scena, gdzie myślą, że będą zjedzeni przez Ood'ów genialna. Czarna dziura fajnie zrobiona, ta planeta jest naprawde na orbicie? :O

---

Szatan, rili ? Dobra jakoś przymknęłam na to oko Początkowa scena z Oodami była niezła, Rose z krzesłem czy czymś tam Czarna dziura była piękna, ale niekoniecznie chciałabym ją zobaczyć z bliska and where is Tardis?

---

Również najbardziej zastanawia mnie gdzie się podziała Tardis. Bo to raczej do przewidzenia, że w następnym odcinku ją znajdą.

Muzyka w tym odcinku odegrała dużą rolę...

---

Wiedziałam, że coś jest nie tak z Oodami - nie możliwe, żeby ot-tak zgłosili się na niewolników. I wyglądali tak jakoś groźnie (zwłaszcza na samym początku ) ale słudzy Lucyfera? Nieźle
Podoba mi się planeta, która nie powinna istnieć
Stracili Tardis. Na pewno odzyskają, ale i tak szkoda.
Ciekawe gdzie to dalej doprowadzi...

---

Świetny odcinek od początku do końca niesamowicie się go oglądało. Strasznie mi się z Buffy kojarzył Oddy to taki zmutowany Master, a sama walka z demonem to motyw żywcem wyjęty z BtVS Jednak trzeba przyznać, że klimaty apokaliptyczne w ujęciu sci-fi nie są czymś powszechnym.
Genialna scena na początku jak Doktor i Rose myśleli, że Oddy chcą ich zjeść
Czekam na konfrontację z Szatanem, liczę że będzie fajnie ucharakteryzowany i pojawi się do niego jakiś origin
Muzyka była świetna w tym odcinku, niesamowicie podkreślała klimacik.
Doktor w skafandrze kosmicznym - niecodzienny widok