10x18 - Booster
Spoiler:
------------------
Plastic is fantastic! Booster i skarabeusz wyglądali śmiesznie, ale taki już urok tego serialu. Dobrze, że przynajmniej było się z czego pośmiać. Booster trochę denerwował i trochę był zabawny jednak ja oceniam jego postać na plus. I jeszcze pojawiła się referencja do Legionu i przyszłości Clarka. Ładnie I ta sugestia, że powinien zmienić imię na coś na S
Lois była dobra z tymi plakatami. Czas na Man of Steel
Cat denerwowała jak zwykle i dalej będzie bo dostała biurko przy Clarku. Dobrze, że to już koniec serialu
Podobało mi się szkolenie u Lois - tego chłopaka uczyła jak ma zmężnieć, a Clarka jak ma się zachowywać jak fajtłapa coraz lepiej mu się to udaje. Trochę szkoda bo lubiłem go pewnego siebie. Jednak ciesze się, że ma Lois przy boku