02x12 Fragments » Zakończone Seriale » Torchwood • seriale forumtv.pl

---

Szkoda mi było Owena i Tosh...
Fragmenty Ianto/Jack były raczej zabawne
Tylko jeden odcinek... ciekawa jestem jak to się potoczy, trochę się boje.

---

Mi się bardzo podobało... Bardzo dobry początek z wybuchem, tego się nie spodziewałem. Fragmenty z życia-przed-Torchwood każdej postaci świetne. Joh Hart wrócił i chce zemsty na Jack'u...

Najbardziej mi się chyba podobały fragment z Ianto.

No właśnie, jeden odcinek i co teraz?

---

1 odcinek i sezon 3 ;d 3 sezon Ci się spodoba

---

Łooo więc jednak za tym wszystkim stoi John. Zapowiedział, że wróci i tak zrobił i ma brata Jacka? wielkie wow

Podobała mi się formuła tego odcinka Urywki Ianto były najlepsze.

---

To teraz szybko finał oglądaj, tam przeżyjesz szok.

---

Heh. no J. mi to mówi od połowy 1 sezonu, że pod koniec 2 przeżyje szok

może dzisiaj uda się oglądnąć

---

Świetny odcinek tylko... well, budynek się rozpada na części, a ludzie stojący tuż przy ładunkach wybuchowych prawie niedraśnięci...
Początki Jacka były świetne... fajnie złożone to, jak zmieniały się jego akta z upływem czasu...
Więzienie Unitu... trochę przerażające.
Owen znów zakochany... to trochę wyjaśnia skąd całe jego zachowanie.
I w końcu wiadomo jak się tam znalazł pterodaktyl!

---

Hart powrócił i przy okazji próbował wybić całe Torchwood. I jeszcze ma brata Jacka. Szykuje się niezły finał.
Odcinek wspominkowy wyszedł nieźle, dowiedzieliśmy się jak każda postać trafiła do Torchwood. Nie podobała mi się zbytnio historia Jacka. Liczyłem na coś ciekawszego z jego udziałem.
Ianto był dobry te teksty że podoba mu się płaszcz jacka fajne albo to że może zostać lokajem Wyjaśniło się też skąd się wziął pterodaktyl.
Historia Tosh też niezła. Jak widać od zawszebyła genialna. No i pokazali Jednostkę. I niby Martha tam pracuję? Jakoś tego nie widzę
Owen i tragiczna śmierć jego narzeczonej. Najsmutniejsza historia.