5x04 - Fifty-One » Zakończone Seriale » Breaking Bad • seriale forumtv.pl

---

Kolejny świetny odcinek.
Najlepsza scena? Zdecydowanie kłótnia Walta i Skylar. Ona stara się jak może, robi wszystko co się da żeby trzymać dzieci z dala od Woltera, ale nie pozwoli jej na to zbyt długo. I jej szczerość kiedy powiedziała, że czeka na powrót raka - mistrzostwo.

Poza tym scena z nowymi samochodami też była świetna - no i ta muzyka
Urodziny zdecydowanie nie zaliczone do najlepszych dzięki biednej Skylar. Mam co do tej postaci mieszane uczucia. Drażni mnie jej brak odwagi do podjęcia jakiejś drastycznej decyzji - policja, ucieczka, cokolwiek. Skoro tak bardzo się boi niech coś zrobi, zamiast urządzać sceny i pozbyć się dzieci na dzień czy dwa.
Mało Mike'a w tym odcinku, a szkoda, za to mamy więcej Lydii. Drażni mnie niesamowicie ta kobieta.
Jessie'go też za dużo nie dostaliśmy niestety.

---

Początek odcinka wyśmienity jak Walt kupuje sobie samochód. I ta scena na podjeździe jak te dwie bryki stoją - cudowne
Sam odcinek trochę mnie wymęczył bo skupiał się głównie na Walcie, ale i tak miał kilka mocnych scen. Szczególnie ta podczas urodzin jak on opowiada jak pokonał chorobę, a Skylar wchodzi do basenu. I potem ta ich kłótnia - mistrzostwo. Szczgólnie jak Sky powiedziała że czeka na powrót raka. A on znowu pokazał swoją mroczną stronę. Ogromnie jestem ciekaw jak to się między nimi skończy Kto pierwszy zginie, kto zrobi jakiś drastyczny krok.
Lydia panikuje i irytuje, ale jej wątek ciekawy. Ładnie to załatwiła, Jesse jej uwierzył, ale Mike nie za bardzo. Ciekawe czy ją w końcu zabiję czy nie.
Podoba mi się też Jessie - strasznie naiwny jest, kupuje też prezent Waltowi mimo że tamten go ewidentnie wykorzystuje.
Hank i Marie dalej mocno ingerują w życie Waltera, a jeszcze Hank nie sądzi że wątek Haisenberga się skończył.
Tyle tych wątków się zrobiło, tyle tych powiązań że tylko czekać aż ten domek z kart runie.

---

Genialny odcinek!
Scena z samochodami na podjeździe z kawałkiem "Bonfire" Knife Party w tle była rewelacyjna!
Cieszę się, że większość odcinka skupiało się na Walcie i atmosferze w domu.
Dziwne przyjęcie urodzinowe, wejście Skyler do basenu i pozbycie się dzieci ze 'szkodliwego' środowiska. A później cudowna scena kłótni Walta ze Skyler i jej szczere wyznanie. To było powalające mistrzostwo! Czekanie na nawrót raka, mocne.
Lydia dalej panikuje i kombinuje jak wykręcić ze współpracy z Mikem. Oby tylko nie przypłaciła tego życiem, bo sama postać jest ciekawa.
Hank nowym szefem wydziału, ciekawe jak sobie z tym poradzi. Świetnie, że zauważył te dwa różne buty Lydii.

---

W końcu bardzo dobry odcinek! Lubie jak jest dużo Skyler. Bardzo dobra scena kłótni. Oby rak wrócił.

Marie i Lydia są przezabawne.