4x02 One Night in October » Zakończone Seriale » Fringe • seriale forumtv.pl

---

Świetny odcinek!
Sprawa łącząca dwa nasze światy wyszła genialnie! Uwielbiam tą nową współpracę pomiędzy światami.
Aktor, który wystąpił gościnnie w tym odcinku w roli profesora/seryjnego mordercy zagrał cudownie. Świetnie wyglądał cały proces tworzenia profilu psychologicznego mordercy i dowiadywanie się rzeczy o samym sobie z alternatywnego świata.
Po raz kolejny mogliśmy dowiedzieć o różnicy między naszymi Oliviami, można było wysnuć wniosek, że inna Olivia nie doświadczyła maltretowania przez zastępczego ojca w przeciwieństwie do naszej Olivii.
Walter jeszcze bardziej świruje i wcale mu się nie dziwię. Pozasłaniał wszystko, gdzie mógłby się pojawić "tajemniczy mężczyzna". A na końcu odcinka mogliśmy zobaczyć kolejną próbę przenikania Petera do naszego świata. Jak widać, tylko nasz Walter może go zobaczyć i usłyszeć (tak samo jak to miało miejsce w ostatnich scenach finału 3 serii).
W odcinku zastanawiała mnie tylko jedna rzecz, jak to się stało, że Broyles po drugiej stronie nadal żyje?

---

To chyba był jeden, z tego normalnego świata.

---

Broyls po drugiej stronie żyję bo Olivia inaczej wróciła do naszego świata. W końcu nie było Petera, który jej powiedział że tam nie pasuje Tak samo ruda Liv jest wciąż z Frankiem. Ja się tam z tego cieszę bo lubię tego Broylsa. Ciekawi mnie też co z Massiv Dynamic. To był już drugi odcinek, a nie dostaliśmy jeszcze wzmianki o tej firmie. Ba nawet Nina się nie pokazała. Może to znaczy że Bell wciąż żyję? No ciekawe.

Tez mi się podobała że akcja działa się w alternatywnym świecie. No i dwie Olivie musiały ze sobą współpracować. Widać że nie żywią do siebie sympatii i ten tekst że nasza zabiła ojczyma był dobry Szkoda tylko że nie dostaliśmy więcej smaczków z ich świata.

Złoczyńca odcinka znowu miał dwa imiona - dobra tradycja Fringe kontynuowana Trzeba przyznać że ciekawie połączyli dwa światy i problem mrocznego pasażera z eksperymentowaniem na ludziach. Ciekawe czy za ileś tam odcinków i w naszym świecie zacznie mordować.

Świetne sceny z Walterem! Podoba mi się to jak teraz jest znerwicowany i bez Petera nie za bardzo sobie radzi. A tamten próbuje się z nim skontaktować. Liczę że dojdzie do tego prędzej niż później. Swietna scena jak Walter na początku zakrywał wszystkie obiekty w których jego syn może się pojawić albo potem jak słuchał Mozarta

---

Średni odcinek. Ja chyba jestem fanem Petera i jakoś dziwnie mi się ogląda serial bez niego.

Też się chwile zastanawiałem dlaczego Broyles po tamtej stronie żyje i doszedłem do podobnego wniosku co Czesiek. Jak dla mnie to też na plus.

Sprawa była bardzo ciekawa. Podobała mi się współpraca obu światów. Świetne momemnty, gdy profesor z naszego świata tworzy profil przestępcy i krok po kroku odkrywa zatrważające podobieństwo. Sprawa skończyła się dobrze dla FBI, bo ten nie pamięta nic o alternatywnym świecie, ale z kolei jest prawdopodobieństwo, że zacznie mordować, tak jak jego odpowiednik. No zobaczymy, może jeszcze tę postać zobaczymy w jakimś odcinku...

Mało agenta Lee z naszego świata. Szkoda, liczyłem na dużo scen z jego udziałem. Szczególnie teraz kiedy nie ma Petera. Co prawda mieliśmy alternatywnego Lee, ale to oczywiście nie to samo.

Walter ciągle stanowi kapitalną postać, ale to już nie to samo co z poprzednich sezonów. Popada w paranoje, poprzez tajemniczego mężczyznę, który próbuje się z nim skontaktować. Z wielką niecierpliwością czekam na kontakt Petera z Walterem.