3x17 - Countdown (Part 2)
Spoiler:
------------------
Świetne zakończenie historii! Oczywiście wszystko się dobrze skończyło bo nie mogło być inaczej. Pogoń a bombą wyszła na prawdę nieźle i jak zwykle niektóre teorie Ricka się sprawdzały. Napięcie było przez cały odcinek, a Fallon już tak nie denerwował jak ostatnio. Szczerze, to mógłby się jeszcze pojawić chociaż wolałbym zobaczyć tą agentkę FBI z zeszłego roku.
W odcinku nie zabrakło scen R/K - w chłodni było gorąco Jak można się było spodziewać. Trochę głupio zrobili, że nie wzieli ubrania z trupa, zawsze to by było więcej. Głupie też było strzelanie Kate, ale wybaczam. Bo chemia między nimi była. Tak jak na końcu
Castle i jego rozbrojenie bomby - padłem jak to zobaczyłem W innym serialu to byłoby głupie rozwiązanie, ale tutaj pasowało jak ulał. I te jego miny potem
Pojawił się nawet mały smaczek dla fanów 24 - współpracownicy głównego zamachowcy nazywali się Evan Bauere i Jack Cochran - wystarczy zamienić imiona i mamy głównego bohatera i producenta 24