3x03 The End of the Affair » Zakończone Seriale » The Vampire Diaries • seriale forumtv.pl

---

Następna zakochana w Stefciu, masakra, skrajnie to irytujące. Ale sama postać może być ciekawa. A w ramach akcji przypominamy sobie poprzednie życie - uczucie do Rebeki może być w niejakim konflikcie z Elenką
Naszyjnik Rebeki/Eleny pomaga się skontaktować z czarownicą - może Bonnie pomoże? Oczywiście Kat jest wszechwiedząca i wie wszystko na ten temat Fajnie, niech się pojawia.
Ktoś jednak stanowi zagrożenie nawet dla Klausa - ciekawe, ciekawe...

Moje bonusowe pytanie brzmi - dlaczego zawsze laski zaskoczone rano w lózku zakrywają się prześcieradłem jakby były całkiem nagie? Taka Elena np. była bardziej odziana niż podczas niektórych dni

---

Moim zdaniem to jest po prostu odruch warunkowy.

Co do odcinka był taki sobie.
Po konfrontacji Eleny ze Stefanem można teraz oczekiwać rozkwitu związku Eleny z Damonem, na który wszyscy oprócz mnie czekali.
Stefan znalazł sobie nową/starą miłość. Jak się okazało, nasz Stefano już spotkał w przeszłości Klausa i jego siostrę, rodzinę Pierwotnych...tylko Klaus mu to wszystko wymazał z pamięci. Ciekawa sprawa.
Caroline uratowana przez Tylera i Liz, ciekawe czy jej ojciec się jeszcze pojawi.
Naszyjnik Eleny był naszyjnikiem Rebeki i służył do kontaktu z Pierwotną wiedźmą. No to Elena ma kolejny problem...
Mogłaby się Bonnie w końcu pojawić...
Zero Jeremiego i problemu z duchami.
Zero Alarica.
Lista ofiar Rozpruwacza była "spooky".

---

A mi się odcinek podobał. Trójkącik Elena/Damon/Stefan wcale nie przeszkadzał co się zdarzyło pierwszy raz w tym sezonie. Dobre było jak starszy brat próbował uzmysłowić Elenie co tamten zrobił. Lista nazwisk - wow! A Elena głupia dalej w niego wierzy... i dlatego kibicuje związkowi z Rebbecą
Flashbacki z Chicago udane. No ciekawe kto poluje na Klausa. Oby to był czarnoksiężnik bo liczę że Sebastian Roche się jeszcze pokażę. Nie możliwe żeby zatrudnili aktora do tylko jednej sceny Co ciekawe okazało się że Klaus i Stefan spotkali się wcześniej. Nieźle. Strasznie mi się podobały te ich sceny w Chicago Trochę przypominało to Bill/Lorena z True Blood i ich zabawy podczas prohibicji
Sceny z Caroline fajne. Masakra te tortury. Ciekawe jakie tatuś ma jeszcze tajemnicę.

---

No to się porobiło.

Tyaa... Ale sama postać może być interesująca. Co mi się nie podoba to ta cała akcja z odzyskiwaniem wspomnieć. I co? Że niby Stefo teraz zapomniał wszystko co się działo między wtedy a teraz? Dziwne.
Zastanawiam się też czy Elena w końcu przestanie go szukać. A nawet jeśli nie to pewnie przy następnym spotkaniu on nie będzie już taki jak kiedyś.
Dobry wątek z naszyjnikiem. To oznacza, że Elena pewnie niedługo znów spotka Klausa i spółkę. Tylko teraz znów mam dylemat. Bo skoro Stefo NIE pamięta tych lat to nie wie, że dał go Elenie. A jeśli pamięta - to spotkają się raczej prędko. (Bo chyba dobrze myślę, że to jeden i ten sam naszyjnik, prawda?)
Caroline bezpieczna, przez chwilę na prawdę się obawiałam. Szeryf dała czadu, na prawdę zapunktowała u mnie po akcji w lochach.
Katherine znów w akcji i jak zawsze jej 'akcje' skupiają się wokół Damona. Mam nadzieję, że nie namiesza, albo że nie namiesza za bardzo.
Brakowało mi Jeremiego i Alarica... Za to sceny w mieszkaniu Stefa mi ten brak wynagradzają. Zwłaszcza ta w skrytce
Co jeszcze? Sebastian Roche! Uwielbiam jego gościnne występy. Nie widzę go w serialu na stałe, ale mam wielką nadzieję, że zagości w kilku odcinkach. Ta króciutka scena z nim to zdecydowanie plus

---

Zapomniał? Przecież Klaus dał Stefanowi przypomnieć wszystkie wydarzenia z Chicago, poznanie Klausa i Rebeki oraz ich wspólne spotkania. Co nie znaczy, że zapomniał wszystko, co robił z Klausem przez ostatni czas, teraz po prostu wie, że znał Pierwotnego wcześniej.

---

eLMaQ - wiem, wiem o co chodziło z odzyskiwanie wspomnień ich znajomości. Ale jego zachowanie diametralnie się zmieniło po tym jak sobie przypomniał. Nagle znów zapałał miłością do Klausowej siostry, mam też wrażenie, że i na Klausa jakoś inaczej patrzył. Może to tylko moje zdawania, mam nadzieję. Ale w takim wypadku co zrobi z wisiorkową sytuacją? Będzie kręci, powie od razu kto go ma? Nie wybrażam sobie żeby mógł wydać Elenę tak po prostu... Choć z drugiej strony ma teraz wampirzą dziewczynę...

---

Myślę, że Stefan będzie miał teraz konkretny dylemat. Z jednej strony żyjąca Elena, która ma naszyjnik - dwie rzeczy, o których Klaus nie może się dowiedzieć. A z drugiej strony Rebeka, wampirza miłość z dawnych czasów, a do tego siostra Klausa. Na pewno nie będzie nudno.

---

Mimo że Stef przypomniał sobie i miłość, i braterską przyjaźń z Klausem, to jego życie później zmieniło się diametralnie, a był to proces bardzo długi i kosztował sporo wysiłku. Wiedział przecież, że jego mroczne życie nie było pasmem nieszczęść, tylko nieustannym fun timem dla niego, a częścią fun timeu był i Klaus, i Rebeka, więc bez przesady z konfliktami tragicznymi Jedynie blondyna może tu namieszać, ale przecież ona nie jest zapatrzona z miłością w braciszka, więc nie ma co się obawiać, że Stef nagle będzie po stronie Klausa

---

A mi sie nie podobało. Okazuje sie , że jednak będą robić z Klausa kretyna. Akcja w mieszkaniu , serio? Nic nie zauważył i jeszcze sie zastanawia , chce pomocy od Glori. Dobre sobie. Jeszcze jak będzie akcja z wisiorkiem i Elena dalej będzie dla niego niewidzialna, to będą jaja .
Kolejny minus to całkowite ominięcie Jeremyego , a własnie na to czekałem po ostatnim odcinku, brak Alarica tez dało sie zauważyć.

Rebecca wydaje sie być ciekawą osobą , może namieszać, czy Stefan jest w niej zakochany? Raczej nie, ale teraz rzeczywiście będzie miał dylemat, którą wybrać. Choć jakby tak bardzo nie chciał widziec Eleny to by ją po prostu zauroczył ( i tak wiemy jak to sie wszystko skończy )
No i chyba właśnie przez ten 'powrót wspomnień' Stefcio może być całkiem inny , przyjazny i pomocny dla Klausa.
Podoba mi sie to , że Klaus ma przed kim uciekać , oby to był Baltazar, bo chyba na marne nie wystąpił .

Ojciec Caroline lepszy od matki , niezle sobie ubzdurał , że moze wyleczyć córeczke. Napewno jeszcze wróci.

Kath , śledzi Klausa i przekazuje info Damonowi, fajnie.
Damon dziś słabiutko , jedna rozmowa z Klausem i tyle.

---

Bardzo fajny odcinek.

Podobały mi się flashbacki. Dowiedzieliśmy się, że Stefcio znał wcześniej Rodzinę Pierwotnych. Scena w byłym mieszkaniu Stefa jakaś nierealna. Że niby Klaus nie wyczuł Eleny? Lista ofiar Rozpruwacza niezła... Ciekawe jak będzie się zachowywać dalej Elena po tym co powiedział jej Stefan.

Polubiłem już postać Rebecci. Myślę, że może być z nią bardzo ciekawie...

Sceny z Caroline jak zwykle świetne. Szkoda mi jej było bardzo. Widać tatuś żywi ogromną nienawiść do wampirów i tego samego chciał nauczyć Caroline - nienawiści do samej siebie. Na szczęście Taylor i matka Caroline zdążyli w samą porę. Kibicuje tej parze z całych sił.

Damon dobrą scenę miał z Klausem. Do tego szykuje się fajna współpraca z Katheriną...