2.03 Fragged » Battlestar Galactica » Odcinki • seriale forumtv.pl

---

Ogólnie odcinek mi się podobał. Chyba największym plusem jest to, że zabrali już ludzi z Kobolu
Tigh ma problemy, chyba nikt go nie lubi na tym okręcie, dobrze, że chociaż słuchają rozkazów. Ciekawe, wprowadził stan wojenny.

---

Ale się działo! Tigh ogłosił stan wojenny co się nikomu nie spodobało no może po za Ellen:) Adama obudzi się pewnie pod koniec następnego odcinka. Kto by się spodziewał że Gaius jest zdolny do takich czynów Niedługo zostanie bohaterem wojennym i dostanie swoje dziecko. Dialogi były świetne, szczególnie jak szef do Baltara żeby nie dramatyzował, albo jak Cally powiedziała że wstąpiła do wojska by opłacić studia stomatologiczne - takie coś buduje klimat

---

Ellen to straszna prowokatorka. Thiga lubię nawet, to ona sprowadza go na złą drogą, a poza tym, ma twardy charakter i to jest ważne. Stan wojenny, faaajnie. Dialogi faktycznie były fajne. Gaius dobrze wyszedł w tym odcinku, koniec kobolu, super. ;d Szkoda że Kary nie było...

---

Już myślałem, że Elen poda coś trującego prezydent na zlecenie tego terrorysty. Odcinek ciekawy ale wciąż dużo się musi wyjaśnić. Tigh nie daje rady z tymi obowiązkami. Komandor Adama był lepszy Wg mnie przeżyje

---

Bardziej bym się cieszył jakby Kara wróciła z Caprica.

Znów to powtórze... nie lubię EXO, zamiast trzymać porządek to robi jeszcze większy chaos wprowadzając stan wojenny.

Adama obudź się wreszcie

---

sceny na Kobolu tworzyły dzisiaj odcinek. Reszta nudna. Nienawidzę Pani Prezydent.

---

Roslin to szmata, fakt.
Na kobolu było lepiej niż zawsze ale i tak lipa, dobrze że się zmywają.
Tristan, ja tam EXO lubię, to Elen nim manipuluje w ten zły sposób...

---

Też lubię Tigha. Chyba nikomu nie zależy na przeżyciu floty bardziej niż jemu. Mogę nie pamiętać, ale jako jeydny chyba na razie znając możliwe konsekwencje swojej decyzji nie naraził floty na niebezpieczeństwo

---

Nom, czasami jest wredny i w ogóle ale robi to albo dla dobra floty, albo przez Elen.

---

Przyjemny odcinek.
Na Kobolu coś się ruszyło, naszych bohaterom udało się w końcu uciec z tej nudnej planety.
Doktorek się wykazał, stał się mężczyzną jak to powiedziała Number Six.
Tigh szaleje sobie jako dowódca. Ale ogólnie nie zrobił nic strasznie głupiego. Wkurza mnie jego manipulująca żona.
Pani prezydent Przywódcą Zbawicielem, jak można w takie głupoty wierzyć? Równie dobrze pasuje do opisu Przywódcy z przepowiedni Komandor Adama, który jest również przywódcą i również umiera. Nie mogę się doczekać, aż pani Roslin umrze.
Szkoda, że nie pokazali Kary.
Wprowadzenie stanu wojennego, może być ciekawie.