Postdodano 19 paź 2010, o 10:37

1x11 - Retribution

Spoiler:


Co za niesamowity nastrój odcinka potęgowany przez deszcz! Strasznie mi się to podobało. Zresztą Caprica to jeden z tych seriali, które charakteryzują się gęstym klimatem. Brakowało mi trochę VR, ale poza tym nie mam zastrzeżeń do odcinka.
Epizod skupiał się na trzech wątkach:
- nieudanym zamachu terrorystycznym. Świetnie to było zrobiona, chociaż zabawy Lace w terrorystkę są głupie. Jednak jej kłótnie z Barnabą o Bogu wręcz przeciwnie.
- zemsta Clarice była niczego sobie. Po kolei tropiła odpowiedzialnych za zamach i ich wykańczała. Uwielbiam tą postać - zimna i bezkompromisowa. Ciekawe tylko co teraz zrobi z Lace, czy powie Amandzie prawdę o STO i jak się potoczy śledztwo przeciw niej.
- wątek Greystona też mocny - razem z taurończykami szukał haków na osoby z jego zarządu. Nieźle z tą rudą brodą wygląda, pasuje mu to do nowego oblicza czyli po trupach do celu. Jeśli koleje odcinki będą na podobnym poziomie czeka nas niesamowity finał.