Two and a Half Men (Dwóch i pół) » Nasze seriale • seriale forumtv.pl

---

Fajny serial , Charlie - typ elegancika z poukładanym życiem i do tego jego brat Alan ma spox podejście do małego , a mały to jeszcze większy luzak .

---

Fajny serial, bardzo śmieszne dialogi, najbardziej rozbawia mnie ralacje Charliego i Allan z matką.

---

Jeden ze smieszniejszych seriali jaki ogladalem
najlepszy jest Jake i jego teksty
szkoda ze juz sie skonczyl ;/

---

a mnie sie jakos nie podobal... za bardzo amerykanski inaciagany

---

amerykanski to moze ale ze naciagany to raczej nie

---

Nie wiem za co amerykanie lubia ten serial

Jak juz co to chyba tylko za charlie sheena

---

A ma ktoś może napisy do tego serialu?

---

Serial super. z tego co wiem napisy są chyba tylko do pierwszych 3 seri

---

---

9x01
No to jak wam się podoba "Dwóch i Pół" z Ashtonem Kutcherem?

Premierowy odcinek 9 sezonu średnio mi się podobał.
Poczekam jeszcze kilka odcinków z osądem nad postacią Waldena, bo Kutcher pokazał w "That '70s Show" że potrafi zabawnie grać i robić z siebie idiotę w sitcomach. Póki co, wygląda to dobrze. Walden ma ciekawą przeszłość i bardzo chętnie ją poznam. Ciekawe, jak będzie mu się układać mieszkanie z Alanem i Jake'm.
Najbardziej czekam właśnie na interakcję nowego bohatera ze starymi postaciami. Charlie wyrabiał ją przez 8 sezonów, także nie możemy oczekiwać, że Walden zrobi to w 1 odcinek.
Najlepszą sceną odcinka był bez wątpienia pogrzeb Charliego i duża ilość występów gościnnych w postaci jego byłych dziewczyn.
Zobaczymy jak to dalej będzie wyglądać, na pewno na oglądalność 1 odcinka twórcy nie mogą narzekać.

---

Jedno słowo o 2,5 bez Charliego, bo inne są zbędne - KAŁ.

---

Ja szczerze mowiac sporadycznie ogladalem Dwoch i pol, a teraz zobaczylem to tylko i wylacznie zeby zobaczyc jak poradzi sobie Ashton.
Na razie to troche zamulal, ale i tak nie bylo najgorzej

Kiedys wyczytalem, ze Charlie mial gdzies wyleciec i tak mieli zalatwic jego znikniecie, wiec przez caly pogrzeb myslalem ze to sie sni Alan'owi

---

9x02
Ten odcinek zdecydowanie bardziej mi się podobał od premiery.
Świetne sceny Alana i Waldena. Szybka jazda samochodem, przechodzenie przez bramę pod napięciem lub obudzenie się na nago na balkonie.
Do tego genialna Berta i jej myśli na temat Waldena.
Szkoda, że Jake pojawił się tylko na moment. Mam nadzieję, że w przyszłych odcinkach będzie go więcej.
Alan zamieszkał "tymczasowo" u Waldena. Można się było tego spodziewać.
Walden to na razie duży dzieciak z szamponem dla dzieci i papierem toaletowym jak chmurka, zobaczymy jak dalej pociągną tą postać. Ashton Kutcher jak na razie sprawuje się zadowalająco.

9x03
Nadal bez szału.
Jednak w tym odcinku postać Waldena bardzo przypominała mi Kelso z "That '70s Show". Walden jest strasznie naiwny, a dziewczyny po prostu skaczą na niego (oprócz jego żony). Charlie chociaż miał fajne teksty i jego podrywy były genialne, a Walden robi się smutny i dziewczyny wokół już go całują.
Sprawa z Jakem świetna, w końcu pojawił się dłużej niż na jedną scenę. Jego rozmowa z Waldenem, przekonanie Alana do materaca, czy utrwalenie chwili pocałunku Waldena z Judith na komórce. Czekam teraz na jego szantaż i rzucenie szkoły. Oraz samochód od Alana.

9x04
W końcu odcinek, który można określić mianem "dobrego".
Genialny występ byłej dziewczyny Charliego, Courtney.
Pan "Dziewięć Magicznych Palców".
Alanowi znowu się udało, może zostać w domu w Malibu ile chce. Walden będzie tego żałował.
Kolejna dziewczyna, która po poznaniu Waldena, chce się na niego "rzucić", tutaj mam na myśli Lyndsey. Robi się to już trochę monotonne...

9x05
Całkiem niezły odcinek.
Alan i jego zbyt wielka szczerość. Co za głupek!
Walden był świetny pod wpływem babeczek Berty. Wyrzucenie Alana przez taras.
"Cynamonowe babeczki"
Szkoda, że znowu zabrakło Jake'a.

9x06
Całkiem przyzwoity odcinek.
Walden i Alan udający gejów. Alan ładnie został pobity przez Danny. Ale prawie nawrócił lesbijkę.
Walden "tańczący" na golasa przed Jakiem i Alanem.
Świetny występ gościnny Alcide'a z True Blood.
I znowu pojawiła się pani psycholog i w tej roli Jane Lynch! Yeah! Jak za starych czasów...

9x07
Odcinek całkiem przyzwoity ze względu na świetny wątek Jake'a, który pięknie wykorzystał napaloną koleżankę i Alana czytającego dziennik Charliego.
Walden wybierający wystrój swojego nowego domu był zabawny...ale serio musiał się przespać z matką Harperów!? To było po prostu niesmaczne.
Berta i "Man Whore".

---

10x01

Na początek muszę przyznać, że jestem mocno zdziwiony iż serial nie posiada swojego działu, musiałem się naszukać tego tematu

A teraz o pierwszym epizodzie. Serial wrócił w mocno przeciętnym stylu, co nie przeszkadzało w czerpaniu frajdy z oglądania niektórych scen.

Już pierwsza rozmowa z Jakiem mnie rozwaliła, głupek oczywiście wylądował w kuchni za wpadkę z bronią

Oświadczyny Waldena to już jakaś abstrakcja. Sztuczne ognie na pilota, grajek i Bolton, który pozamiatał system Reakcja Zoey nie specjalnie mnie zaskoczyła. Dobrze, że tak wyszło - może wreszcie ta sztywniara odsunie się w kąt.

No i Alan, który standardowo jest gotów zrobić WSZYSTKO byle mieć z tego korzyści finansowe.

Nie bardzo jednak wyobrażam sobie do czego to zmierza. Jak ten serial ma się skończyć?

---

Lubię ten serial, ale oglądam go sobie sporadycznie kiedy chce się pośmiać, Charlie jest the best Muszę zobaczyć jak to teraz wygląda z zastępcą Kutcherem:)

---

Jeśli Charlie był dla Ciebie "maszyną" napędzającą ten serial to sugeruje żebyś nie brał się za odcinki z Ashtonem. Serial niestety coraz bardziej schodzi na psy. Oglądam go z przyzwyczajenia i jakiegoś sentymentu.