dodano 25 sty 2013, o 12:53
Jak można się było spodziewać, Reid ma wielkie kłopoty z pozbieraniem się po stracie Maeve.
A morderca maluje obrazy krwią osób, od których ją 'zdobył'. Fajnie, że w tym odcinku to Blake miała moment olśnienia i doszła do tego co morderca robi z krwią.
Na szczęście Reid w końcu troszeczkę się pozbierał i przyszedł do biura ocalić dzień.
Sprawa rozwiązana a ekipa pomaga Reidowi posprzątać bałagan i pozbierać się po stracie Maeve. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej.