8x02 - What's Up, Tiger Mommy? » Supernatural » Odcinki • seriale forumtv.pl

---

Musze przyznać, ze ten odcinek bardzo mi sie podobał chociaż nudne momenty też były jak tradycyjne zabijanie demonów przez Sama i Deana pod domem matki proroka. Jednak dalszy ciąg odcinka był już dużo lepszy. Matka proroka została wykreowana świetnie jako twarda niezależna kobieta, która zawsze dostaje to co chce - scena z ferrari bardzo zabawna. Im dalej tym lepiej w moim odczuciu. Aukcja świetnie im wyszła zwłaszcza obmyślanie planów, jaki i zaskoczenie na twarzy bohaterów gdy dowiedzieli się jakiej waluty używa sie na tej aukcji. Sam przebieg licytacji też pełen humorów zwłaszcza Watykan, księżyc i alaska. Crawly jak zawsze świetnie wypada zwłaszcza w dogryzaniu Samowi i Deanowi. Poświęcenie duszy matki było wiadome tak jak również że Crawly nie będzie przestrzegał zasad. Rozczarowała mnie natomiast to że pomocnik Plutona zdecydował się go sprzedać za prywatną wyspę kiedy w około padają takie nazwy jak księżyc czy Watykan - trochę mało realistycznie to wyszło. Końcówka trochę mnie zaskoczyła, ale coś mi się wydaje, że anioły maczały w tym palce.

---

Mamuśka świetna - dumna z tego, że jej syn jest Prorokiem Robienie tatuaży też mocne
No i zaskoczył mnie odwrócony egzorcyzm Sammiego.
Oczywiście tabliczki nie ma tam gdzie być powinna i trzeba za nią gonić. To jak mamuśka poradziła sobie z kolesiem w lombardzie - coraz bardziej lubię to kobietkę. I przywaliła Crowley'owi
Aukcja mistrzowska - palec i 5/8 dziewicy za młot Thora
Crowley jak zwykle namieszał, opętał mamuśkę, zdobył tablicę, a Kevin i oszołomiona Mamuśka zniknęli...
I znów mięliśmy też trochę wspomnień z Czyśćca - Cass był z Deanem i Benny, ale co się dalej działo wciąż nie wiadomo.

Btw. Mój ulubiony tekst tego serialu: 'Hello, boys'