Jestem lekko rozczarowany - liczyłem że wstęp będzie w 8x1 a tutaj akcja trochę przyśpieszy. Owszem jest dobrze, ale czegoś mi brakowało.
Reporterka została szybko schwytana i okazało się, że to nie ona jest kretem tylko brat Omara. Intryga się coraz bardziej rozwija.
Jack jednak zostaje i pomaga CTU - innego wyjścia nie było
Podobały mi się jego sceny jak odmówił Chloe pomocy bo chciał zostać z rodziną, ale kim namówiła go by działał ze swoimi przekonaniami. Dobrze, że dostaje wolną ręke razem z Chloe.
Nowy szef CTU mnie denerwuje - jakoś nie zna się nie swojej robocie. Ale dobrze, że jest gotów wykroczyć po za regulamin. W przyszłości może to zaprocentować. Ciekawe jak będzie się tłumaczył z tego że pomylił się wobec dziennikarki.
Dana ma jakąś tajemnicę - dobrze że postać robi się bardziej interesująca. Oby pokazała pazurki
Cola lubię. Mam nadzieje, że przeżyje cały dzień
Arlo jest trochę denerwujący, ale też go lubię. Taki geek
Ciekawe co terroryści kombinują - oby zamach był już za godzinę bo przydałoby się jakieś mocne wejście w tym sezonie.
Nowa siedziba CTU jest taka sobie. Ten długi tunel klimatyczny, ale przeszklone szyby i ten nazbyt futurystyczny design z wielkimi ekranami trochę mnie denerwuję. Jednak wolę to niż brak jak w poprzednim sezonie.
Kurna, w ogóle nie kojarzyłem że Paul Wesley gra męża Kim. A jednak TVD nie było pierwszym serialem jaki z nim obejrzałem.
Gdzie jest Renee? Co się z nią stało? Mam nadzieje, że szybko wróci.