Po tym finale sezonu jednak stwierdzam, że muszę kontynuować oglądanie "Desperatek" w następnym sezonie.
Świetny pomysł z przyjęciem w czterech domach.
Biedna Susan chodziła po domach przyjaciółek, a każda była zajęta.
Świetne sceny z Mike'm podczas rozpakowywania i jej słodkie przemówienie.
Tom i Lynette się rozwodzą, zanosiło się na to przez kilka ostatnich odcinków. Szkoda ich, ale jak Lynette powiedziała, że czuła ULGĘ, po tym jak Tom odszedł...Serio? Zdecydowanie, Lynette jest najgorszą postacią w tym sezonie.
Bree/Chuck naprawdę podobają mi się jako para, coraz bardziej przekonuję się co do Chucka. Rewelacyjna scena po spaleniu się kurczaka.
Sceny Renee były takie sobie, ale że brał w nich udział Lee, były do zniesienia.
Gaby/Alejandro, cieszę się, że on umarł, był naprawdę obrzydliwy. Scena zabójstwa przez Carlosa i podjęcie decyzji co z tym zrobić przez naszą czwórkę była tym na co czekałem cały sezon.
Podsumowując, sezon nr 7 nie był najgorszy, ale moim zdaniem był zdecydowanie gorszy od poprzednich. Początek sezonu był dobry, w środku coś się pogorszyło, aż do momentu ostatniego odcinka, gdzie oglądało mi się ten serial nadal świetnie.
Ja z kolei rozumiem te narzekania na "Desperatki" w tym sezonie, niektóre głupie wątki (tj. Carlos/Bree, który całe szczęście skończył się w tym odcinku; Gaby/lalki, wtf? zrobili z naszej cudownej Gaby jakąś psycholkę; Felicia/Paul, który ciągnął się w nieskończoność) strasznie mnie denerwowały.
Do tego cały motyw z powróceniem niektórych postaci z 1 sezonu nie wyszedł temu serialowi na dobre. Zdecydowanie wolałbym nową tajemnicę, a nie jakieś wyciąganie dawnych brudów.
Dlatego cieszę, że w nowym sezonie nasza czwórka bohaterek dostała nową tajemnicę do ukrycia. Zabójstwo Alejandro, który tak naprawdę nigdy nie został oskarżony przez Gaby za to co zrobił, do tego nie był uzbrojony, może wprowadził dużo świetnego klimatu i dostarczyć nam wiele ciekawych scen między bohaterkami.
Więc a co tam, z niecierpliwością wyczekuję 8 serii "Zdesperowanych Gospodyń Domowych".
PS Moim zdaniem największym minusem tego sezonu było strasznie mało wspólnych scen naszych sąsiadów z Wisteria Lane, mam wrażenie, że w poprzednich sezonach twórcy częściej nam serwowali różnego rodzaju przyjęcia, festyny, spotkania pokerowe itp.
PS2 Ktoś może wie, ile sezonów jest planowanych w przyszłości? Do kiedy główne aktorki mają podpisane kontrakty?