Gaby i Juanita, świetny wątek, ubawiłem się.
Lee psychopata.
Tom/Lynette - u nich ostatnio wszystko wali, Lynette tak mnie zaczęła wkurzać ostatnio. Zachowuję się jak kretynka, najpierw załatwiła praktycznie pracę Tomowi, pokazuje jaki to samochód może mieć. A teraz nagle jak chce ze swoich zarobionych pieniędzy zrobić świetne wakacje rodzinie, to ona ma problem. Naprawdę znienawidziłem tą panią w tym sezonie.
Bree/Chuck - średni wątek, chociaż policjant zrobił na mnie lepsze wrażenie niż w poprzednim odcinku.
Susan, to jest artystka.
Świetna rozmowa z Dyrektorem.
Jednak te aresztowanie na końcu było po prostu głupie. Czy Paul jest na prawdę takim debilem, że posądza Susan o próbę zatrucia go jedzeniem, czy on jest totalnie ***?
Poza tym, czemu Susan nie powiedziała mu, że zawsze robi mu żarcie z Felicią, to na pewno skierowałoby oskarżenia w inną stronę. Chyba że ten głupi Paul by nie uwierzył.
Koleś w kapeluszu, jako że interesuje go postać Gaby, to stawiam że jest to jej ojciec. Dopiero w tym sezonie dowiedzieliśmy się trochę o przeszłości Gaby, bodajże podczas sesji z terapeutą.