7x17 Everything's Different, Nothing's Changed » Desperate Housewives » Odcinki • seriale forumtv.pl

---

Ten serial tak bardzo upada coraz niżej...

---

Dlaczego?
Jak dla mnie serial nieustannie trzyma ten sam poziom, zawsze wyzwala emocje, śmieszy, smuci.
Co do samego odcinka był dość dobry. Suzan w końcu dostanie nerkę (chyba). Może troszku nietypowa przemiana Paula, grał przecież twardziela a nagle tak zmiękł gdy dowiedział się, że Beth naprawdę go kochała.
Jak zwykle sporo humoru ze strony Scavo, ostatnio ta parka najbardziej mnie rozwesela, choć zwykłe sytuacje a potrafią mnie naprawdę rozbawić swoimi tekstami.

---

To mój pierwszy post na tym forum, więc chciałbym się przywitać Mam nadzieję, że miło będzie się nam dyskutowało i żyło w zgodzie

Wracając do tematu... serial był dla mnie fenomenem, zjawiskiem. Łączył w sobie elementy komedii i dramatu. Aktorzy znakomicie odgrywali swoje role przez co miało się wrażenie, że to nie jest wyimaginowana dzielnica. Na początku 7 sezonu czuło się, że jest coś nie tak z serialem, ale miał cały czas to "coś". 17 odcinek był nudny, schematyczny i nie zaskoczył mnie niczym nowym. Na palcach u ręki mógłbym policzyć odcinki, które mi się podobały w tym sezonie i to na pewno nie był w/w odcinek.

---

fajnie się oglądało ten odcinek ale w sumie nic nowego..przewidywalnie

---

W końcu Andrew się pojawił.
Paul i jego przemiana w stosunku do Susan. Nie powiem, zaskoczyło mnie to.
Felicia wychodzi i będzie utrudniała życie Paulowi. Nic nowego.
Tom przyjął nową, bardzo dobrze płatną pracę. Należy im się w końcu!