7x08 - Introducing Lorelai Planetarium
Lorelai i Chris wracają do Stars Hollow i zapraszają Rory na kolację, podczas której chcą jej powiedzieć, że wzięli ślub we Francji. Rory udaje zaskoczoną i szczęśliwą tym faktem, ale gdy tylko Chris wychodzi, mówi Lorelai co naprawdę czuje - że jest zła i zraniona.
Logan robi Rory wielką niespodziankę wracając do miasta. Kolejną niespodzianką dla Rory jest wiadomość, że Logan wraca do USA, tyle że do Nowego Yorku, który oddalony jest tylko o 1,5 godziny drogi.
Wieczorem udają się na przyjęcie firmy internetowej, gdzie Rory poznaje redaktora jednej z gazet, który proponuje jej, aby napisała tekst dotyczący przyjęcia. Rory z chęcią przyjmuje propozycje, co jednak kończy się kłótnią między nią a Loganem, kiedy ten czyta końcowy tekst, w którym Rory oceniła gości jako snobistyczną elitę. Logan oskraża ją o hipokryzję, skoro ta mieszka u niego nie płacąc żadnych rachunków. Rory początkowo broniąc się, dochodzi wkrótce do wniosku, że faktycznie żyje w podwójnych standardach i decyduje się znaleźć swoje własne mieszkanie, skoro Logan przeprowadza się do NY.
W międzyczasie, April wybiera się na pierwszą damsko-męską imprezę. Plany krzyżuje jej jednak choroba, która staje się na tyle poważna, że Luke nie wiedząc co robić, dzwoni do Lorelai, która każe mu jechać z April do szpitala.
***
Logan; wrócił LOGAN
Uh, ah, jak fajnie I nawet podobała mi sie kłótnia z Rory, bo nie może byc przecież cały czas cukierkowo. Ale fajna była ich rozmowa na temat Henry'ego
Wątek z April już mnie męczy. Taka 'zapchaj-dziura' była ta impreza i nagła choroba
Lor i Chris W sumie nie dziwie się Rory, ze była zła, ale dobrze, że wszystko się wyjaśniło I Lor bedzie szczęliwa z Chrisem. Fu, co ja mówie - już jest
Logan robi Rory wielką niespodziankę wracając do miasta. Kolejną niespodzianką dla Rory jest wiadomość, że Logan wraca do USA, tyle że do Nowego Yorku, który oddalony jest tylko o 1,5 godziny drogi.
Wieczorem udają się na przyjęcie firmy internetowej, gdzie Rory poznaje redaktora jednej z gazet, który proponuje jej, aby napisała tekst dotyczący przyjęcia. Rory z chęcią przyjmuje propozycje, co jednak kończy się kłótnią między nią a Loganem, kiedy ten czyta końcowy tekst, w którym Rory oceniła gości jako snobistyczną elitę. Logan oskraża ją o hipokryzję, skoro ta mieszka u niego nie płacąc żadnych rachunków. Rory początkowo broniąc się, dochodzi wkrótce do wniosku, że faktycznie żyje w podwójnych standardach i decyduje się znaleźć swoje własne mieszkanie, skoro Logan przeprowadza się do NY.
W międzyczasie, April wybiera się na pierwszą damsko-męską imprezę. Plany krzyżuje jej jednak choroba, która staje się na tyle poważna, że Luke nie wiedząc co robić, dzwoni do Lorelai, która każe mu jechać z April do szpitala.
***
Logan; wrócił LOGAN
Uh, ah, jak fajnie I nawet podobała mi sie kłótnia z Rory, bo nie może byc przecież cały czas cukierkowo. Ale fajna była ich rozmowa na temat Henry'ego
Wątek z April już mnie męczy. Taka 'zapchaj-dziura' była ta impreza i nagła choroba
Lor i Chris W sumie nie dziwie się Rory, ze była zła, ale dobrze, że wszystko się wyjaśniło I Lor bedzie szczęliwa z Chrisem. Fu, co ja mówie - już jest