dodano 6 lis 2011, o 21:55
Mnie się zdaje czy ten serial robi się coraz bardziej gore 0_o?
Najważniejsze, że bracia znów razem w samochodzie. Nawet jeśli scena ich pogodzenia była kiepska, przewidywalna i kompletnie żenująca. A może to tylko moje odczucie. Mimo to cieszę się, że znów są razem, bo ich rozdzielenie zawsze jest fatalne w skutkach.
Sprawa raczej przeciętna, nic nowego, oprócz miasteczka dziwaków, i kilku faktycznie utalentowanych osób. Raczej nie poszaleli z tym odcinkiem, było dość przeciętnie, spodziewałam się trochę więcej. Ten serial na prawdę potrzebuje kopa - w tej serii poziom waha się niebotycznie od dobrych do bardzo przeciętnych odcinków, ale ciągle brak czegoś na prawdę mocnego. Oby to się szybko zmieniło.
Na froncie Lewiatanowym cisza. Szkoda bo czekam na następny ruch Crowley'a i jakieś wieści dotyczące Cassa. No i gdzie się podział nasz brodacz?
Czekam na następny odcinek, z nieco ostudzonym po dzisiejszym odcinku optymizmem.