Postdodano 17 sty 2012, o 22:53

6x14 - The Doctor, The Widow, and The Wardrobe

Spoiler:


-----------------

Przyjemny odcinek chociaż zeszłoroczny specjal bardziej mi się podobał. Jednak trzeba przyznać że było efektownie - na początku niezłe wybuchy w kosmosie a potem II w.ś. Nieźle. Fajnie też wyszedł ten pokraczny mech i jak matka go sterowała :D świetna też była walka w kosmosie Doktora z kombinezonem :)
Genialna scena jak Doktor jest prowadzony do TARDIS na początku odcinka xD kolejne spotkanie też niezłe jak oprowadzał rodzinkę po domu i nie przestawał gadać :)
Końcówka dość przewidywalna że mąż przeżyję, ale podobało mi się. Takie to optymistyczne. Podobał mi się tez motyw lasu i ich transportu. Mothership :D
Amy i Rory się pojawili na końcu :) Ciesze się bardzo szczególnie jak przypomnę sobie jak Pondówna go oblała pistoletem xD szkoda że River nie było ale na nią jeszcze przyjdzie czas.
Teraz tylko wytrzymac 9 miesięcy do nowych odcinków :P