6x12 - You Gotta Get a Gimmick » Desperate Housewives » Odcinki • seriale forumtv.pl

---

Znów ukazanie czulszej strony Gabby i nieumiejętność Lynette jeśli chodzi o radzenie sobie z emocjami. Nie podoba mi sie motyw Orsona wykorzystującego Bree.
Sceny z Solisami świetne jak zawsze
Nawet, przyznam z bólem, Susan mi sie podobała. Rewelacyjnie zrobiła Mike'a z tym tańczeniem w klubie
Mysys Maklaski i Lee[moje dwie ulu postaci po odejściu Idi] fantazjujący na temat Toma - bezcenne XD
Brak Bolenów - czyżby brak pomysłów na rozwinięcie wątku
Niech Julie naprawdę wyjedzie, bo jest makabrycznie irytująca w tym sezonie!

---

Gaby moja ulubiona jak zwykle mnie nie zawiodła. Jej podejście do życia jest niesamowite

Lynette - nie rozumiem jej postawy.

Susan i striptease - nie spodziewałem się tego po niej

---

występ Susan mnie rozwalił, Teri się świetnie trzyma. Lynette się zachowuje dziwnie, jest sfrustrowana, Tom pewnie zacznie pić, widac ze ta praca sprawia mu wiele radości, ale w sumie Lynette była pierwsza.

---

Bardzo fajny odcinek. Genialny wątek Solisów 'i'm a mexican?'

Susan i klub też fajny pomysł, mam nadzieje, że fajnie sie rozwinie.

Mam nadzieje, że Bree wywali Orsona na zbity pysk.

Lynette/Tom - hmm.

---

ale się uśmiałam Gaby i Susan super ech Orson wkurzający jak zwykle. no ale nic pewnie Bree z nim długo nie wytrzyma, mam nadzieję ...