Mi się odcinek do połowy średnio podobał, dopiero potem się zaczęło coś dziać. Zawiodłem się tylko na jednym ostatecznie - tytuł odcinka zwiastował, że będzie poświęcony Sun,a ostatecznie był o Jarrahu. Szkoda trochę bo ta grupka z plaży mnie intryguję.
ATL było interesujące. Sayid ma uporządkowane życie, Nadia wyszła za Omara i wszystko jest ok. Do czasu aż braciszek nie wpakuje się w kłopoty i to Sayid musi go ratować. Wszystko się oglądało ok. do ostatniej sceny, która była na prawdę mocna. Keamy jest szefem jakieś mafii z który Sayid się rozprawia i bez skrupułów bo zestrzela, a potem znajduje zakneblowanego Jina. Skąd się on tam wziął? Co teraz będzie między nimi się działo? Ciekawe. BTW: Widzieliście Jacka w szpitalu?
Na wyspie początek z Sayidem taki sobie. Dogan miał możliwość zabicia go, ale tego nie zrobił. Czemu? Bo piłka spadła? Co ona takiego oznaczała? Nie przypominam sobie, żeby w poprzednich odcinkach był jakiś z nią związek. Ostatecznie Dogan wyszedł na tym fatalnie - nie dość, że Floke nie zabił Sayida to jeszcze się nim posłużył do przejęcia świątyni i pozbycia się Dogana z okularnikiem. Mocna scena morderstwa, nie spodziewałem się, że do tego dojdzie.
Zastanawia mnie ten monolog Dogana o swoim synu. Jackob obiecał mu że przywróci go do życia tak jak Dymek obiecał Sayidowi, że Nadia będzie żyć. Czyżby to pokazywało, że obie postacie są wartymi siebie manipulatorami i nawet Jackob nie jest tym dobrym? Nie ma czarni i bieli tylko jest szarość? To by było dobre jak by dali to pociągnąć.
Dymek zrobił piękną rzeź w świątyni - ludzie ginęli, świątynia się waliła i to wszystko świetnie nakręcone. Zdecydowanie najlepsze ujęcia odcinka. Tylko gdzie przez ten czas był Ford? Lock zostawił go już 2 odcinki temu, a my go wciąż nie widzimy. Czyżby jakaś tajna misja?
Claire
Komentarz Milesa mówiły wszystko - nadal jest hot
Jednak nadal jest po ciemnej stronie mocy. Nie mogę się doczekać jak zabiję Kate. Mam nadzieje że do tego właśnie dojdzie
Fajne było to jak śpiewała w dziurze, a potem jak Kate na nią wpadła podczas ucieczki z świątyni.
Kolejną z niespodzianek było pojawienie się Iliany, Lapidusa, Sun i Bena w świątyni by uratować Jacka, Huga i Jarraha. Czyżby Iliana powiedziała reszcie co planuje? Mam nadzieje, że i my się tego dowiemy. A najlepiej jakby w przyszłym odcinku uciekinierzy ze świątyni spotkali się z nimi i dodatkowo Fordem. I niech zaczną w końcu coś robić przeciw Dymkowi. Ciekawe co teraz z Benem. Nie udało mu się uciec i został w świątyni. Oj nie mogę się doczekać. Może w końcu go wykończą
Dogen - więc Jacob zrobił z niego swojego następcę tymaczasowo ,na ochrone świątyni... Po co mu był Jack i Hugo?
Ale Dogen nie był następca Jackoba. Był tylko strażnikiem świątyni. Zastępcą ma być zapewne, któryś z pozostałych kandydatów.
Sayid i inna linia czasowa. To jego brat hajtnął się z Nadią, dziwne myślałem, że oni są razem.
W momencie jak Sayid wracał z Australi w oryginalnej lini czasowej nie byli ze sobą. Wtedy wykonywał jakąś misje dla rządu dzięki czemu miał się dowiedzieć gdzie jest Nadia.
Martin Keamy? WTF? On w innej lini czasowej nie był wojskowym?
Był najemnikiem. Może po godzinach dorabiał sobie wymuszeniami
W ogóle ten ATM jest strasznie pomieszany. Ciekawe jak z tego wybrną bo teraz ciężko uwierzyć, że wyspa miała wpływ na te wszystkie rzeczy.