5x20 - Sweet Surrender » Grey's Anatomy » Odcinki • seriale forumtv.pl

---

Izzie wykorzystuje swoją chorobę żeby dostać to co chce . Ale później się okazało, że faktycznie nie jest z nią za dobrze. Ciekawe co by było jakby ją wtedy olali bo myśleliby, że znowu ich wkręca.

Ojciec Callie . Jak naskoczył na George'a i Marka . Smutne, że nie może zaakceptować tego kim jest jego córka.

Sprawa z tą małą dziewczynką też była smutna. Bailey siedziała z nią przez cały dzień, bo zdesperowany ojciec szukał jeszcze dla niej pomocy.

Mark i Derek w końcu się pogodzili. Lexie przestanie się obżerać

Biedny Owen . Cristina go olała, chociaż wie, że próba jej uduszenia była skutkiem choroby

---

No i juliee zapisała wszystko za mnie. Więc dodam, że odcinek mi się bardzo podobał. Świetny narrator Mer o poddawaniu się.

Alex/George - myślałem, że dojdzie do rękoczynów. No, ale może w końcu zaczną ze sobą gadać? I wish it were so.

Sprawa z ojcem Callie rzeczywiście nieciekawa. Ogólnie to nie wiem czemu nie potrafi jej zaakceptować... Fajna była jak gadała po hiszpańsku.

Świetne sceny z Lexie. Ciągle je i je. Ale już może przestać. Mark sie pogodził z Derek'iem, miło.

Meredith bardzo ładnie wyglądała w tej ostatniej sukni - ślub może być świetny.

---

Nom, Mer dobrze wyglądał w tej ostatniej bo nie była taka bufiasta.
Callie po hiszpańsku wymiatała. ;d
Lexie jak żarła, normalnie jak świnia i jeszcze jak pytała Mer czy to prawda z jej tyłkiem, jaką miała minę. ;d
Alex i George, Mark i Derek, pogodzili się panowie, no i fajnie, bo wszystkich ich lubię ostatnio, sam nie wiem za co Dereka i Georgea, ale ich lubię.