5x11 Sunset » Zakończone Seriale » True Blood • seriale forumtv.pl

---

Mi się podoba i nie mam wrażenia żeby działo się mało Było to budowanie podwalin pod finał, który mocno się powinien zacząć i skończyć. I co najważniejsze wszystkie wątki jakoś są ze sobą powiązane.
Zbliża się wojna! Chyba pierwszy raz True Blood ma taki zasięg - generał armii Amerykańskiej, tajna broń przeciw wampirom i jakieś plany. Zapowiada się smakowicie. Do tego jeszcze jest Lilith, która manipuluje członami Zwierzchnictwa. Chyba ma ona w nosie wampiry i po prostu chcę się odrodzić. Chyba, że to wszystko to jakieś masowe halucynację Opętany Bill krzyczący I am chosen one świetny Fajna też była jego scena z Jessicą na początku jak się spytał czy bierze go za idiotę
Starcie wróżki ze starzyzny z Ruselem miało zaskakujący przebieg - on ją wysuszył i idzie po następny. Jak zwykle cudowne sceny z nim były Szkoda tylko, że Warlow dalej pozostaje tajemnicą.
Andy i Murbella - haha albo ta jego scena z dzieciakami Holly - fajny przerywnik.
Pam się doigrała bo kryła Tarę i teraz został więźniem Zwierzchnictwa - świetne spotkanie z Samem na korytarzu Szkoda tylko, że Eryka już tutaj nie ma. Ciekawe co on takiego teraz kombinuję.


BTW - beznadziejnych ochroniarzy mają w tym zwierzchnictwie

---

Czesiek chyba powiedzial juz wszystko
Ciekawi mnie jeszcze co zrobi Andy

Pam jest boska, chyba dopiero teraz to zauwazylem

Juz dawno nie bylo tyle swietnych tekstow

---

Całkiem fajny odcinek przed finałem nam zaserwowali.

Lilith przychodzi po kolei do każdego kanclerza i mówi, że jest wybrańcem, który ma poprowadzić wampiry. Bill oczywiście dał się na to nabrać. Kim ona jest? Czego chce? A może to po tej krwi im już na stałe tak odbiło?

Sceny z Jess, Tarą i Pam świetne! Kocham te wampirzyce. Pam z tymi swoimi docinkami o dzieciach jest cudowna. Ciekawe co z nią teraz będzie. Wzięła na siebie morderstwo szeryfa, który okazał się być potomkiem pani kanclerz. Uratowała przez to Tarę, ale sama poszła siedzieć. Ajj, żeby tam był tylko Eric... On z kolei knuje coś z Norą. Dobrze, że siostrzyczka się opamiętała i teraz może mu pomóc.

Jak zawsze świetne sceny z Russelem. Ciekawe jak wróżki sobie z nim poradzą.

Andy i Maurella. Bardzo fajna ta wróżyczka jest.