dodano 12 wrz 2011, o 18:53
Sprawa Jessiego, która miała być prosta i szybka, trochę się skomplikowała.
Michael ładnie rozpracowywał plan od środka, uwalniał zakładników i stworzył fikcyjnego zabójcę.
Maddy miała też spory udział w akcji.
Sam i Fi dorwali "przyjaciela" do pozyskania ciekawych rzeczy ze spalonego komputera zabójcy Maxa. Mamy już imię i nazwisko oraz parę ciekawych tropów, już nie mogę się doczekać aż dorwą tego kolesia.
Pearce dostała taśmy i akta od Michaela, dowiedziała się także o śmierci Luciena. Czekam na dalszy rozwój wydarzeń z jej strony.