5x08 - Changing Channels » Supernatural » Odcinki • seriale forumtv.pl

---

Zwiastun

Zapowiada się świetny, komediowy odcinek

---

Genialny odcinek! Jeden z najlepszych. Dawno tak się nie uśmiałem na Supernatural. Wszystkie aluzję do seriali były genialne. Pomysł żeby sparodiować to co leci o tej porze na innych kanałach zasługuję na uznanie. Dr. Sexy to kpina z Grey’s Anatomy. Sam śmieje się z Deana, który jest fanatykiem tego serialu, a w szpitalu masa romansów, duch i genialni lekarze. Parodia CSI też kapitalna. I ta krytyka kryminalnych seriali że wszystkie są takie same. I potem te głupie gadki nad ciałem i zabawa z okularami. Sceny w domu to oczywiście aluzja do komedii z śmiechem w tle. Teksty na żenującym poziomie i drętwa gra aktorska podczas gdy o tej samej porze leci The Office i 30 Rock. A jako smaczek głupkowaty japoński teleturniej(prowadzący wymiatał ), reklama opryszczki(nie mogłem wytrzymać jak Sam opowiadał o swoim problemie) i Sam jako KITT. Kocham ten serial

Nie podobało mi się tylko wyjawienie prawdziwej tożsamości Trickstera. To ma być Gabriel?! I od początku bawił się z braćmi? Strasznie to naciągane. Wolałbym żeby parodiowali dalej przez całe 40 minut. Aktor jednak znowu zagrał genialnie. Uwielbiam tą postać i miło ją znowu zobaczyć po 2 latach przerwy.

Wyznanie Gabrela jakoś mnie nie zaskoczyło. Bardziej mi się podobało to co Dean powiedział mu o rodzinie. Może kiedyś im pomoże. Albo dołączy do aniołów...

Szkoda że nie pokazali Hulka

---

Właściwie to Czesio wyczerpał temat Odcinek jeden z lepszych w sezonie. Przyznam szczerze że w pewnym momencie zacząłem myśleć że Tricksterem jest Bóg, nie spodziewałem się że to może być nasz przyjaciel Gabryś Swoją drogą aktor trochę mi przypominał Edka Nortona z Primal Fear, tam też taka scena metamorfozy była, kiedy prawda się wydała

---

prześmieszny odcinek. świetne parodie. no i nawet nawiązanie do głównego wątku na końcu.

Też się zadziwiłem, że to Gabriel. Spodziewałem się kogoś lepszego

---

odcinek ok, motyw Trickstera był fajny, a jak na koniec się okazało, że to Gabriel to troche się zdziwiłam podejrzewałam Zachariasza albo jakiegoś innego anioła ale żeby archanioł taki żartowniś... no nie im będzie ogólnie odcinek na plus, parodie CSI były rewelacyjne chłopcy jako Horacio Caine haha wyszło im

---

genialne! póki nie zaczęło się to całe pieprzenie o apokalipsie
Ale czołówka mnie rozwaliła aaa i ta reklama

---

Super te parodie były
Też przez chwilę myślałem, że tym tricksterem jest Bóg, w końcu opuścił niebo, to mógł się znudzić i tak się bawić
A tak to trochę się zawiodłem jak powiedzieli kim jest.

---

Nom, Gabriel, ale nie nasz przyjaciel, bo widzieliśmy go po raz pierwszy wiedząc kim na prawdę jest. Wcześniej poznaliśmy tylko Rafaela.
A odcinek bombowy, najbardziej podobało mi się nawiązanie do Greysów i do Knight Raidera. Reklama opryszczki też nie była zła, a ten japoński show, to typowy show z azji.
W ogóle, ostatnio jakoś nawiązują do wszystkiego w SN. Obama, Benjamin Batton, Seriale i reklamy, ale przynajmniej śmiesznie wychodzi, takie zapychacze są wspaniałe, oby więcej.

---

Parodie były genialne, szczególnie ta z Grey's Anatomy. Teleturniej i Sam. Czołówka też świetna.

Gabriel-Trickster taki sobie.

---

Najlepsza parodia to była ta z CSI moim zdaniem

---

Ten odcinek był jednym z moich ulubionych.

---

Nie tylko twoich

---

Ale pojechali po Grey's Anatomy Widać, że im też pomysł z duchem Dennyego się nie podobał Parodia seriali kryminalnych też niezła, i ten teleturniej "Zgniatacz jajc" czy coś takiego, jak Sam dostał ta pałką musiało boleć Aktor grający Gabriela fajnie zagrał.

---

Muszę się zgodzić z Cześkiem w 100%. Kapitalny odcinek, to było to na co czekałem po zawpowiedzi w odcinku bodajże 6 lub 5.

Parodie były genialne. Dr. Sexy, jako pojazd z Grey's Anatomy - świetne. Do tego parodia CSI Miami i pocisk z głupiego Horatio. Ta scena nad trupem, kiedy zakładają i ściagają okulary po czym mówią jakiś głupi tekst - genialna. Sitcom na początku odcinka też wyszedł im super. Japoński teleturniej też wymiatał. Dobrze, że chłopaki nie rozumieli pytań. Reklama maści na opryszczkę narządów płciowych. Ten odcinek to naprawdę istna masakra. Ciężko się przyczepić do czegoś w tym odcinku. No może poza tym, że z Trickstera zrobili Gariela. Podzielam tu zdanie Cześka - strasznie to naciągane i nie podobało mi się rozwiązanie tego wątku. Aczkolwiek reszta rekompensuje ten niuans i odcinek oceniam bardzo dobrze. Jeden z lepszych w Supernatural.

---

To było genialne!
Uwielbiam takie odcinki pełne humoru , a w SN zwłaszcza J.
Początek z kanapką mnie powalił , a potem jeszcze Dr. Sexy i Dean znawca serialu .
Teleturniej zgniatacza jaj i Sam reklamujący maść na opryszczke .
Tyle tego było , CSI też dobre J.
Trickster jak Gabriel mnie nie przekonał , no ale niech już będzie , cały komediowy odcinek to nie mógł być i dobrze , ze są nawiązania do głównego wątku.