5x07 - A Lesson in Vengeance » Zakończone Seriale » Merlin • seriale forumtv.pl

---

Głupi odcinek, powiedziałbym nawet, że tragiczny. Postacie zachowywały się out of character, zupełnie jakby się nie znały. Po tyle latach wszyscy uwierzyli, że Merlin mógł otruć Merlina, Mordered nic nie podejrzewał, a Emrys zachowywał się mało śmiesznie. Bardzo słabo. Do tego jeszcze dochodzi ta nieudolność czarnych charakterów. Tyle prób i nie udało się zabić Artura?! Nie ma żadnej trucizny o natychmiastowym działaniu? Bandyci nie mogą sobie sprawić łuków? Wiem, że ten serial nie jest zbyt ambitny, ale ten odcinek był obrazą dla inteligencji widza. Do tego jeszcze te głupie uśmiech Gwen i Morgany. Kiedyś to może i fajnie wyglądało jak Morgana ukradkowo złowieszczo się uśmiechała, ale teraz to już męczy. Sytuacja ratuje tylko stajenny w postaci Sama z Gry o Tron.

---

Jakieś to takie wszystko zaplątane.
Serio? Nikt z rycerzy nie wpadłby na genialny pomysł, że to absolutnie NIEMOŻLIWE żeby wierny, szczery, oddany Merlin zatruł Króla? Nawet Gwaine po tym jak Merlin prosił go o to by strzegł Arthura? Naciągane strasznie. Ale cieszę się, że mięliśmy okazję zobaczyć Dragoon the Great znów w akcji Jego wyjście z więzienia i zamotanie strażników było epickie
Gwen dalej się stara zabić swojego męża i zbiera chwałę za pomoc w odkryciu 'winnego'. Ostatnia scena z nią i Merlinem była świetna. Zapowiada się na to, że i w przyszłym odcinku będzie dalej próbować.
Arthur omal nie umarł po raz 165 od początku serialu i jak zawsze 'cudem' i dzięki 'zdolnością Gaiusa' ozdrowiał.
Ciągle czekam na moment odkrycia magii Merlina i na dalsze losy Mordreda.