dodano 15 cze 2013, o 16:34
Oj Lydia, Lydia. Nawet po takiej sprawie ciągle bierze dziecko z sobą do łóżka. Mam nadzieję, że się to tragedią nie skończy.
John miał niezły dzień - najpierw dziewczyna pod autobusem, a później jego dawny TO próbował się zabić i stwierdził, że spróbuje znów.
Sammy kłamie w sprawie kamery i ciągnie w to też Bena. Ale nagranie faktycznie nie wygląda dobrze dla niego. Oby tylko się to dla niego wielką katastrofą nie skończyło. No i jeszcze opuszcza się w pracy, rezygnuje w środku pościgu, nie skacze za podejrzanym, niefajnie. Teraz chyba Ben jest tym bardziej odpowiedzialnym a jeszcze nie dawno było na odwrót.
A Ben romansuje na dwa fronty. To się na pewno nie skończy dobrze.