Postdodano 24 lut 2014, o 22:55

5x06 - Analysis of Cork-Based Networking

Spoiler:



-----------------

- dłuższa przerwa przed obejrzeniem odcinka wynikała z braku napisów. I nie wiem czy przez wyposzczenie czy rzeczywiście bardzo wysoki poziom odcinka, ale świetnie się bawiłem. Wiedziałem to już od momentu gdy Annie pokazała "krótką listę" naprawy Greendale, a gang zaczął dyskutować o fantastycznym serialu HBO do złudzenia przypominającym Grę o Tron. Kocham ten serial za umiejętnie wykorzystywanie współczesnej popkultury, a Britta za wszelką cenę próbująca zaspoilerować Abedowi wydarzenia z książki była cudowna.
- niczego sobie wyszło też zgłębianie struktury szkoły. Greendale jest nienormalne, to wiadomo nie od dziś, ale zazwyczaj jest pokazywany tylko wierzchołek tej absurdalnej góry lodowej. Organizacje w organizacjach, tajemnicze kluby i ludzie trzymający władzę, nieznane departamenty i protokoły wojskowe. I ptaszki mieszkające w ścianie. Teraz nawet mniej mnie dziwi stajnia sprzed kilku odcinków, a podejrzewam, że szkoła ma jeszcze wiele do zaoferowania. Przy okazji znowu wyszło w Annie to co najgorsze - bezkompromisowe dążenie do celu i brudzenie sobie rąk. I robiła to jak zwykle w niezwykle uroczy sposób jak tylko Alison Brie potrafi.
- tym razem Jeffa, Shirley i Changa mało, ale przygotowywanie imprezy z niedźwiedzim motywem było dobre. Za wcześnie. I jeszcze zagrywanie kartą rasową - tylko Community umie to pokazać w tak zabawny sposób.
- cieszy mnóstwo występów gościnnych - Nathan Fillion, Paget Brewster, Robert Patrick i Brie Larson. Szkoda, że ta ostatnia pojawiła się tylko na chwilę, ale mam nadzieje, że jeszcze wróci bo kiedyś sprawowała idealną parę z Abedem. Teraz było jej za mało żeby stwierdzić czy chemia dalej obecna. Żałuję też, że tak mało Filliona. Nathan wróć! Nawet byś się nadawał na głównego antagonistę sezonu.
- Troy został porwany przez piratów! Pewnie nie jedna osoba to przegapi bo zostało podane w subtelny sposób. No jestem ciekaw jak wpłynie to na grupkę.