5x02 - Medrigal
Spoiler:
-------------------------
Świetna końcówka i pokazanie pokręconej moralności Walta - można robić wszystko jeśli jest to dla rodziny. I jak tu się go nie bać? Ogromnie jestem ciekaw co zrobi Skylar i ile jeszcze tak wytrzyma.
Jednak gwiazdą tego odcinka był Mike jak zwykle wspaniały teraz zamiast kraść sceny wysunął się na pierwszy plan. Zmęczony życiem, chcę dać sobie spokój z gotowaniem i poświęcić się rodzinie, ale nie może bo nagle okazuje się, że nie ma pieniędzy. Nie jest też w stanie zabić Lydii. Świetne sceny z nim podczas rozmowy z Walter i Jessem oraz podczas przesłuchania. I oczywiście nie dał się zabić. Ciekawe jednak czy ktoś z pozostałej 10 nie zacznie kablować. To by trochę pokomplikowało sytuację.
Genialny montaż podczas szukania papierosa No i Walt się wymigał, ciekawe tylko kiedy znowu z Jessem się znowu skłócą.
Świetna początkowa scena w Medrigal! Próbowanie różnych sosów, a potem to samobójstwa. Genialnie zrobiono.