W końcu mi się pościągały odcinki i mogę oglądać sobie dalej

Już mi nic nie przeszkodzi

No może oprócz sesji
Nadal utrzymują, że Vaughn nie żyje, ale mnie to jakoś mimo wszystko nie przekonuje. Syd nie jest nawet taka, jaką znamy z odcinków, kiedy Vaughn poślubił inną. A szczerze mówiąc, wtedy bardzo długo to przeżywała, a teraz nawet w połowie się tak nie zachowuje, niby szuka zemsty, ale nie.. jak dla mnie Vaughn żyje, ale albo go ukrywają, albo jeszcze nie wiem

Poza tym w rozmowie z ojcem Syd ani razu nie użyła słowa "nie żyje". Tylko ciągle "nie ma go obok, brakuje go" itd.

Mam nadzieję, że się nie mylę, bo co to za Alias bez Vaughna i jeszcze jego śmierć zrobili tak strasznie szybko, że aż mało przekonywająco.
Znaleźli sobie nowego agencika heh, ciekawe co to za ziółko z niego wyjdzie