Posty: 4590
Lokalizacja: Koszalin / Gdańsk
Ulubiony serial:
BB / Fringe / MM / SoA
gadu:
3343371
4x24 - Chuck Versus the Cliffhanger
17.05. 2011
__________________________________________________
Następny świetny finał po Castle i Fringe!
Cała akcja z ratowaniem Sary wyszła cudnie.
Morgan opowiadający o uratowaniu jego spodni przez Chucka.
Devon nokautujący agenta CIA.
Matka Chucka i Casey jako oddział uderzeniowy.
Pojawił się również nowy zły, Decker (aktor znany m.in. z Desperatek i Harper's Island). Wymazał tożsamość Volkoffa i pozostał Hartley.
Chuck poświęcający wszystko dla Sary, wcale mu się nie dziwię. Wejście bez Intersektu do Volkoff Industries, aby porozmawiać z Vivian...całe szczęście, że Hartley się wrócił i zdołał przekonać Vivian. A Chuck oddał im czyste papiery, które dostał od Caseya.
Oczywiście, Chuck zdołał uratować Sarę, ale zrobił to w świetnym stylu, desant spadochronowy Ruskich i wsparcie CAT Squad oraz Morgan ze spluwą.
W między czasie odcinek był poprzeplatany słodkimi scenami Chucka i Sary, którzy robili sobie próbę ślubu. Uwielbiam takie sceny w Chucku!
Sam ślub wyszedł równie świetnie, Morgan zapłakany, udzielający im ślubu, był genialny! Do tego świetny prezent dostali od Hartleya.
I została końcówka odcinka...Decker gada o jakimś wielkim planie, w którym nasza grupa była tylko pionkiem; Chuck, Sara, Casey i Morgan zostali wyrzuceni z CIA; Chuck i Sarah za pieniądze od Hartleya wykupili Buy More!
Do tego tworzą samozwańczą grupę zwalczającą przestępczość!
Oraz Morgan zakłada okulary...z Intersektem!!! I pada ponownie (po finale 2 sezonu) "I know kung-fu".
Całe szczęście, że NBC dało Chuckowi 5 serię, ufff. Dzięki ci NBC!
Spoiler:
__________________________________________________
Następny świetny finał po Castle i Fringe!
Cała akcja z ratowaniem Sary wyszła cudnie.
Morgan opowiadający o uratowaniu jego spodni przez Chucka.
Devon nokautujący agenta CIA.
Matka Chucka i Casey jako oddział uderzeniowy.
Pojawił się również nowy zły, Decker (aktor znany m.in. z Desperatek i Harper's Island). Wymazał tożsamość Volkoffa i pozostał Hartley.
Chuck poświęcający wszystko dla Sary, wcale mu się nie dziwię. Wejście bez Intersektu do Volkoff Industries, aby porozmawiać z Vivian...całe szczęście, że Hartley się wrócił i zdołał przekonać Vivian. A Chuck oddał im czyste papiery, które dostał od Caseya.
Oczywiście, Chuck zdołał uratować Sarę, ale zrobił to w świetnym stylu, desant spadochronowy Ruskich i wsparcie CAT Squad oraz Morgan ze spluwą.
W między czasie odcinek był poprzeplatany słodkimi scenami Chucka i Sary, którzy robili sobie próbę ślubu. Uwielbiam takie sceny w Chucku!
Sam ślub wyszedł równie świetnie, Morgan zapłakany, udzielający im ślubu, był genialny! Do tego świetny prezent dostali od Hartleya.
I została końcówka odcinka...Decker gada o jakimś wielkim planie, w którym nasza grupa była tylko pionkiem; Chuck, Sara, Casey i Morgan zostali wyrzuceni z CIA; Chuck i Sarah za pieniądze od Hartleya wykupili Buy More!
Do tego tworzą samozwańczą grupę zwalczającą przestępczość!
Oraz Morgan zakłada okulary...z Intersektem!!! I pada ponownie (po finale 2 sezonu) "I know kung-fu".
Całe szczęście, że NBC dało Chuckowi 5 serię, ufff. Dzięki ci NBC!
Mój fanpage o serialach
https://www.facebook.com/serialowaporadnia
https://www.facebook.com/serialowaporadnia