4x14 - The End of All Things » Zakończone Seriale » Fringe • seriale forumtv.pl

---

Kocham ten serial <3 teraz po pożegnaniu Chucka Fringe jest jedynym serialem który na prawdę kocham bez żadnego narzekania i mogę oglądać i oglądać. Dlatego nie wyobrażam sobie przyszłego sezonu bez tego serialu. Niech FOX anuluje Terra Nova i Alcatraz tylko niech zostawi Fringe w spokoju. Nawet jakby to miał być piątek z tylko 12 odcinkami. Ważne żeby ten serial wrócił i epicko się skończył.
Porwana Olivia i Nina razem z nią zmusiły mnie do kombinowania. I skończyło się tak jak podejrzewałem - to właśnie ta Nina była fałszywa. Tylko czy to jest Nina z drugiej strony? Czy może rzeczywiście jakiś zmiennokształtny? Na pewno jest to jedno z ważniejszych pytań bez odpowiedzi. Ładnie Olivia ją wymanewrowała żeby sprowadzić Petera i potem te fajerwerki. Cudowne
Ciesze się, że Broyls się pojawił, trochę po przesłuchiwał Ninę, ale za mało dostał akcji. Liczę że niedługo dostanie jakąś znaczącą rolę. Wciąż czekam na to co ma się wydarzyć w Detroit, ale to pewnie finał sezonu... albo później
Obserwator się pojawił i dalej krwawi. Pewnie odpowiedź dotyczącą jego losu poznamy też pod koniec serii. Jednak sceny w jego głowie cudne! Pięknie wszystko zostało pokazane, Peter dowiedział się o dziecku, zobaczył początek świata, poznał trochę historii Obserwatorów (trochę jak ta z The 4400) i co najważniejsze dzięki tej wizycie uratował Olivie. Jednak wciąż nie wiadomo czy on musi wrócić do swojej linii czasowej czy teraz jest w właściwej a tamta była tą zepsutą. Na pewno on jest ważny i nasza Olivia jest ważna, a ich dziecko będzie jeszcze ważniejsze
Końcówka smutna. Peter odchodzi w poszukiwaniu swojej Olivii mimo że ją ma, ale uważa że to nie ona. W sumie teraz jest strasznie zamotane bo nie wiadomo czemu ona ma wspomnienia naszej Liv. Czyżby jakieś cząsteczki ze starego uniwersum przenikały i do tego? a może Olivia dzięki cortexaphanowi zbiera świadomości innych Olivii? Teraz trzeba czekać miesiąc żeby przekonać się co dalej... chcę też zobaczyć co będzie jak Peter wejdzie do maszyny. Nie zdziwiłbym się gdyby nic się nie stało ale tak prosto to raczej nie będzie.

eLMaQ - świetny avatar. Uwielbiam tą 6 palczastą dłoń



Telekineza z przyszłości! Ja czekam czekam aż ona się tego nauczy w teraźniejszości
Walter robiący kanapki z wiórkami smakowymi - miły przerywnik

---

LOL, dopiero teraz zauważyłem, że ona ma 6 palców! Dzięki Czesiek.


O telekinezie pamiętałem. Ale piorunków jeszcze nie było do czasu tego odcinka.
A kanapki Waltera są genialne!