A już myślałem, że decyzja Kitty będzie początkiem końca małżeństwa jej i Roberta

W tym odcinku wkurzył mnie Kevin tym swoim podejściem do surogatki. Dobrze, że na końcu się trochę opamiętał. Wiem, że to dla nich ważne, ale bez przesady...
Co do Roy'a, to było do przewidzenia, że pojawi się na kolacji. Czy ułoży mu się z Sarah? Zobaczymy
